aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Lokator na garnuszku

15 października 2003

Gminy nie płacą dodatków mieszkaniowych w terminie – twierdzi Najwyższa Izba Kontroli. Ponadto pomoc nie zawsze trafia do tych, którzy naprawdę jej potrzebują.

Kontrola NIK objęła lata 2000-2002. Przeprowadzono ją w 49 gminach. Okazało się, że w 16 z nich wypłacano dodatki mieszkaniowe z poślizgiem, rekord to 110 dni. Połowa gmin nierzetelnie weryfikowała dane zawarte we wnioskach o przyznanie dodatku. Około 10 procent rodzin ubiegających się o przyznanie pomocy przedstawiło nieprawdziwe dokumenty, wyłudzając pieniądze. Wśród skontrolowanych samorządów nie było przedstawicieli z naszego regionu. 

Mniej niż chcą
Dodatki mieszkaniowe to zadanie własne samorządów. W Bydgoszczy, w pierwszym półroczu tego roku wypłacono dodatków na sumę ponad 11,3 mln zł. Z tego dotacja to około 2,6 mln zł, wnioskowano o 3,8 mln zł. We Włocławku, tylko w pierwszych dwóch kwartałach wydano na dodatki mieszkaniowe ponad 5 mln zł. Z tego, wojewoda przekazał 884 tys. zł, z ponad 903 tys. zł wnioskowanych. Toruński samorząd, tylko na trzeci kwartał złożył zapotrzebowanie w wysokości blisko 1,4 mln zł. Otrzyma zaledwie 52 procent planowanej dotacji. 

U nas na czas
W Toruniu z dodatków korzysta około 8 tysięcy gospodarstw domowych. – Od początku tego roku płacimy je na czas – zapewnia Aleksandra Karasiewicz, szefowa referatu dodatków mieszkaniowych w toruńskim magistracie. – Wcześniej, sporadycznie zdarzały się opóźnienia. Ale najwyżej o miesiąc, i to wyłącznie pod koniec roku. 

W Bydgoszczy, od początku roku wydano już 18,5 tysiąca decyzji o przyznaniu dodatku mieszkaniowego. – Uprawnione osoby otrzymują go na bieżąco – informuje Regina Politowicz, p.o. zastępcy dyrektora Wydziału Spraw Obywatelskich bydgoskiego ratusza. Terminowo wypłacane są także dodatki mieszkaniowe we Włocławku. 

Dodatkowy wywiad
NIK szacuje, że "dodatkowym naciągaczom" udało się wyłudzić dziesiątki milionów złotych. Ewa Kaźmierczak, kierownik referatu dodatków mieszkaniowych w Urzędzie Miasta we Włocławku przyznaje, że ubiegający się o pomoc nie zawsze podają prawdziwe dane o swoich dochodach. W przypadku podejrzeń, co do prawdziwości przedstawionych zaświadczeń przeprowadzany jest wywiad środowiskowy. – Zgodnie z przepisami ustawy o dodatkach mieszkaniowych musimy poinformować o naszej wizycie siedem dni wcześniej – wyjaśnia Kaźmierczak. – Niestety, w tym czasie, kontrolowana osoba może przygotować się na nasze przyjście. Niektórzy wycofują się jednak po samej zapowiedzi wywiadu. Inni rezygnują z ubiegania się o dodatek w trakcie wypełnianego podczas wywiadu oświadczenia o stanie majątkowym.


POWIĄZANE

Komitet Agrarny Rady Najwyższej Ukrainy poparł do rozpatrzenia w drugim czytaniu...

Polskie mieszkania są dość skromne na tle standardów europejskich. Od lat konsek...

Kiedy zlikwidowano ulgę dla klasy średniej, niektórzy podatnicy na tym stracili....


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę