Deficyt budżetowy w 2004 roku wyniesie 7 procent Produktu Krajowego Brutto wobec ponad 5% PKB w tym roku – powiedział w wywiadzie dla tygodnika Newsweek prezes Narodowego Banku Polskiego, Leszek Balcerowicz
Nasz deficyt przekroczy w tym roku 5 procent PKB, a w przyszłym roku wedle projektu budżetu ma wynieść 7% – stwierdził Balcerowicz. Zgodnie z projektem budżetu przyjętym wstępnie przez rząd deficyt ma wynieść 5,3% wobec 4,7% w tym roku. Wcześniej przedstawiciele NBP i Rady Polityki Pieniężnej kilkakrotnie mówili, że w warunkach porównywalnych deficyt w 2004 roku może wynieść 60 mld zł wobec 45,5 mld zł planowanych przez rząd.
Szacunki banku centralnego wynikają między innymi z innego zakwalifikowania dotacji na spłatę zobowiązań ZUS wobec Otwartych Funduszy Emerytalnych. Zdaniem prezesa NBP obniżanie podatków zapowiadane przez rząd powinno iść w parze ze zmniejszaniem wydatków.
Szef banku centralnego uważa, że dzięki temu rząd mógłby redukować deficyt w następnych latach. Dlatego tak ważna jest zapowiadana przez rząd strategia rozwoju na najbliższe lata. Nie da się utrzymać szybkiego wzrostu przy chorych finansach, chyba, że na bardzo krótką metę. Nie sądzę, żeby o takim scenariuszu myśleli nasi ministrowie – powiedział Balcerowicz. Rada Ministrów ma dzisiaj przyjąć średniookresową strategię finansową.