Kolejna afera: okazało się, że tzw. Agencja Rynku Rolnego przekazała 13,5 tysiąca ton zamrożonej wieprzowiny, przechowywanej w magazynach ARR, prywatnym firmom, by te zrobiły z tego konserwy dla ludzi ubogich. Jak się okazało, w konserwach tych był głównie tłuszcz, dobrze rozgotowane skórki i woda. 4 tys. ton mięsa "gdzieś" zniknęło.
Ludzie chcą sądu nad ARR - nikt nie pisze, że sprawcą jest parlament, który 
utworzył ARR. Afera powstała tylko dlatego, że (1) ARR niepotrzebnie wyręcza 
prywatnych spekulantów i skupuje mięso; (2) ARR niepotrzebnie zastępuje prywatne 
fundacje charytatywne, rozdając to mięso.
ARR trzeba nie stawiać pod sąd - 
lecz natychmiast zlikwidować!
A biedni za parę groszy mogliby u prywatnego rzeźnika nabyć tłuste skórki i 
ugotować np. kaszę hreczaną z usmażoną słoninką... Pycha - ok. 40 gr za porcję. 
Tyle da się użebrać w 15 minut...
Janusz 
KORWIN-MIKKE