biogaz_09_2025
biogaz, biometan, biopaliwa_ptak 2025

Połączenie samochodów elektrycznych i autonomicznych zmieni motoryzację. W tym kierunku zmierza Nissan

12 marca 2019
Połączenie samochodów elektrycznych i autonomicznych zmieni motoryzację. W tym kierunku zmierza Nissan
Newseria Biznes

Elektromobilność to jeden z najważniejszych trendów w motoryzacji, który odpowiada na takie problemy jak smog czy korki związane z coraz szybszą urbanizacją. Na ten segment stawia już większość koncernów motoryzacyjnych, w tym Nissan, dla którego rozwój samochodów z napędem elektrycznym jest jednym z fundamentów strategii. Na targach Motor Show w Genewie koncern zaprezentował swój koncepcyjny crossover o nowatorskim, zelektryfikowanym napędzie oraz z technologią jazdy autonomicznej.

Wprowadzanie napędu elektrycznego do samochodów to podstawa strategii Nissana. Rozpoczęliśmy ten proces w 2010 roku i jesteśmy w tym zakresie liderami na świecie i w Europie. W Norwegii jesteśmy liderem sprzedaży wśród wszystkich samochodów osobowych, bez względu na zastosowany w nich napęd. Nasze wyniki sprzedaży są bardzo dobre. Niedawno ogłosiliśmy kolejny, średnioterminowy plan do 2022 roku, zgodnie z którym 40 proc. sprzedawanych przez nas pojazdów będzie w mniejszym lub większym stopniu korzystać z napędu elektrycznego. Jest to element o strategicznym znaczeniu dla naszego koncernu – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Jean-Pierre Diernaz, wiceprezes ds. marketingu i strategii Nissan Europe.

W raporcie „Samochody elektryczne. Którym pasem zamierzamy jechać?” eksperci firmy doradczej EY i ING Banku Śląskiego prognozują, że najpóźniej do 2030 roku większość barier dla samochodów elektrycznych – takich jak brak infrastruktury, wciąż stosunkowo wysokie ceny czy ograniczony zasięg – ma już zostać zlikwidowana, a elektryki będą odpowiadać już za ok. 6 proc. ogółu sprzedaży. Część państw (m.in. Norwegia i Niemcy) już w tej chwili planuje całkowite wstrzymanie sprzedaży samochodów spalinowych w latach 2025–2030. Rozwój elektromobilności jest już nie tylko trendem, lecz także faktem, na który stawia większość koncernów motoryzacyjnych.

Wiceprezes Nissan Europe ocenia, że połączenie elektromobilności z kolejną technologią, jaką są pojazdy autonomiczne, otworzy szereg nowych możliwości w zakresie bardziej ekologicznej jazdy i carsharingu.

Nissan wprowadził już system ProPILOT, czyli technologię autonomicznej jazdy poziomu pierwszego, i w krótkim czasie planujemy przejście na poziom drugi i trzeci we wszystkich naszych pojazdach – mówi Jean-Pierre Diernaz.

System wspomagający kierowcę korzysta z wielu zaawansowanych czujników, radarów i kamer rozmieszczonych w różnych miejscach pojazdu. Potrafią one interpretować dane dotyczące drogi, ruchu i sygnalizacji, zapewniając płynną jazdę i bezpieczeństwo pasażerów.

Połączenie obu tych trendów – autonomiczności i elektromobilności – Nissan zaprezentował na tegorocznych targach Motor Show 2019 w Genewie poprzez koncepcyjny pojazd IMQ. Jest on wyposażony w prototypową wersję systemu wspomagającego kierowcę ProPILOT oraz rewolucyjny silnik elektryczny e-POWER.

– Tutaj mamy nową wersję systemu e-POWER. Poprzednia generacja tej technologii trafiła już jakiś czas temu na rynki w Japonii i Stanach Zjednoczonych, a w nowej odsłonie już wkrótce wprowadzimy ją w kilku modelach w Europie. W pełni elektrycznemu napędowi kół towarzyszy silnik spalinowy, który jest przeznaczony do ładowania akumulatora – mówi Jean-Pierre Diernaz.

Jak podkreśla, IMQ łączy mocne wrażenia z jazdy i cechy znane z samochodów elektrycznych, takie jak cisza, responsywność i dynamika, ze światem crossoverów, w których Nissan jest pionierem i liderem rynkowym.

 Ten samochód ma silnik o maksymalnym momencie obrotowym 700 Nm, większym niż na przykład Nissan GT-R. Przyspieszanie dostarcza więc naprawdę mocnych wrażeń, a dynamika zapewnia olbrzymią przyjemność z jazdy. Jednocześnie dzięki tej technologii zwiększamy zasięg, bo mały silnik spalinowy pozwala na ładowanie akumulatora, dzięki czemu nie musimy się już martwić o to, jak daleko możemy dojechać – wyjaśnia Jean-Pierre Diernaz. 

Nowy pojazd ma wskazywać kierunek, w którym podążać będzie kolejna generacja crossoverów Nissana w Europie. Z prognoz marki wynika, że w nadchodzących latach ten segment będzie w dalszym ciągu dynamicznie się rozwijał.

Już dawno rozpoczęliśmy rewolucję w segmencie samochodów kompaktowych, wraz z premierą modelu Qashqai, a potem miejskim crossoverem Juke w segmencie aut miejskich. Podobnie jest w przypadku samochodów elektrycznych. Nasza fachowa wiedza, doświadczenie i znajomość rynku zarówno w segmencie crossoverów, jak i samochodów elektrycznych stawiają nas w bardzo dobrej sytuacji w kontekście przyszłości tego typu aut – mówi Jean-Pierre Diernaz. 

 

 

Newseria Biznes


POWIĄZANE

W obliczu dynamicznych zmian na rynku surowców roślinnych, sektor paszowy w Euro...

W sezonie 2024/25 Unia Europejska wyłania się jako kluczowy światowy importer śr...

Lato w polu nie zna odpoczynku. To czas intensywnej pracy, gdy każda godzina ma ...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę