aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Ministrowie o GMO

28 kwietnia 2009
250 uczestników z 28 krajów Piątej Europejskiej Konferencji pt. "Żywność i Demokracja" poświęconej regionom wolnym od GMO (organizmów genetycznie zmodyfikowanych) i zorganizowanej w miniony weekend, 24-25 kwietnia w Lucernie (Szwajcaria) domagało się natychmiastowego wprowadzenia moratorium na GMO w Unii Europejskiej.

Głos zabierali (wygłaszając referaty) byli między innymi ministrowie rolnictwa z Austrii, Szkocji i Czech oraz szwajcarscy parlamentarzyści. W deklaracji końcowej uczestnicy konferencji wzywali: "W sytuacji gwałtownego wzrostu liczby regionów, które zadeklarowały wolę pozostania wolnymi od GMO (196 regionów takich jak polskie województwa, 4567 obszarów takich jak polskie powiaty i/lub gminy) oraz wprowadzenia zakazu na uprawy GMO przez 7 krajów UE, nie było lepszego momentu niż teraz aby wprowadzić w UE ponowne moratorium na GMO..." oraz "...Wzywamy agro-chemiczne korporacje aby przestały wykorzystywać problem głodu na świecie jako podstawowego argumentu o konieczności wprowadzenia GMO bowiem praktyka pokazuje, że jest to fałszywa i nieetyczna propaganda..." Uczestnicy konferencji podjęli także decyzję, że wszystkim kandydatom do Parlamentu Europejskiego zostaną zadane kluczowe pytania w sprawie GMO i ochrony życia.
'... Uprawy genetycznie zmodyfikowanej kukurydzy MON810 (jedynej zmodyfikowanej rośliny dopuszczonej w UE) stanowią tylko 0.1% wszystkich upraw kukurydzy w UE i do tego w 2009 wykazują wyraźny spadek. Tylko 7 krajów UE uprawia tę kukurydzę, z czego 75% jest w Hiszpanii. Równocześnie tysiące rolników jest narażonych na niechciane zanieczyszczenie ich upraw przez GMO, zaś miliony euro, pochodzące z podatków wyborców, są wydawane na promocję i badania nad GMO. I to wszystko dzieje się w sytuacji gdy ponad 70% mieszkańców UE nie chce GMO"...twierdzi Jadwiga Łopata, działaczka Koalicji Polska Wolna od GMO.
"Najwyższy czas aby politycy zrozumieli, że nie będziemy na nich głosować jeśli nie będą nas właściwie reprezentować. Muszą zaprzestać wspierania korporacji i wprowadzić całkowity zakaz na GMO tak jak tego domagają się wyborcy." - uważa Sir Julian Rose, prezes ICPPC (International Coalition to Protect the Polish Countryside - Międzynarodowa Koalicja dla Ochrony Polskiej Wsi).
Działacze Koalicji informują także o tym, iż Lech Kaczyński - prezydent RP od kilku dni jest zasypywany listami z prośbą o interwencję: "O podjęcie działań i uruchomienia mechanizmów, które doprowadzą do szybkiego wprowadzenia zakazu upraw kukurydzy MON810 w Polsce". Interweniujący nadawcy piszą: "W sprawie GMO nasze Państwo wykazuje prawną 'niemoc' - drastycznie są naruszane zapisy ustawy o GMO z 2001 r. oraz przepisy prawa konstytucyjnego w szczególności zaś, art. 39, art. 74, art. 86 oraz art. 64 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej".
Listy takie wysłali między innymi: Koalicja Polska wolna od GMO, do której należy 286
organizacji i specjalistów, oraz setki prywatnych osób mi.: doc. dr hab. nauk medycznych Katarzyna Lisowska; prof. dr hab. nauk med. Mieczysław Chorąży; prof. Anna Stachurska; reżyser - Radek Jędrzejczak, prof, dr hab. Maciej Jan Gromadzki, biolog; prof. Ewa Rembiałkowska - SGGW; Wacław Radecki, reżyser filmowy; Jacek Rogoliński, pracownik naukowy/ adiunkt /Instytut Onkologii w Gliwicach; Andrzej Kotowiecki, prokurator w stanie spoczynku, Elżbieta Konarska, muzyk; Jagna Kaja Szulczewska, artyska; Waldemar Rataj, Centrum im.Mirosława Dzielskiego, prawnik; Anna Mikociak, plastyk; Dariusz Szczepański, muzyk; Yolanda Bordoni, Pisarka; Małgorzata Myszka, nauczyciel / artysta plastyk; prof. Magdalena Jaworska - kierownik katedry Ochrony Środowiska. Rolnego. Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie ; dr inż.Wiesława Juszkiewicz - Demeter Polska; Rafał Stypułkowski - Home Inwest Sp. z o.o., Waldemar Gutowski, nauczyciel, radny gminy Bobrowniki; Iwona Stypułkowska, malarka; Jurata Bogna Serafińska, pisarka i setki innych osób.

Oto treść listu:

Prezydent RP Lech Kaczyński

Kancelaria Prezydenta RP

ul. Wiejska 10, 00-902 Warszawa

listy@prezydent.pl, fax. (22) 695-22-38

Szanowny Panie Prezydencie,

Najbliższe dni to ostatni termin kiedy jeszcze można uchronić polskie rolnictwo i środowisko od nieodwracalnego skażenia genetycznie zmodyfikowaną kukurydzą MON810 a Polaków od niebezpiecznej żywności z GMO.

Od roku interweniujemy w tej sprawie (szczególnie w sprawie natychmiastowego wprowadzenia jasnego zakazu dla MON810) u Ministra Rolnictwa, Ministra Środowiska, Rzecznika Praw Obywatelskich i również Premiera RP. W tej sprawie prowadzona była również 20 dniowa głodówka - jednak Rząd RP nie akceptuje woli społeczeństwa i nie reaguje na nasze inicjatywy.

W zaistniałej sytuacji, z uwagi na zagrożenie podstawowych praw i wolności Obywateli RP, w zakresie ochrony zdrowia, środowiska naturalnego i własności, oraz zagrożenia bezpieczeństwa biologicznego kraju oczekujemy od Pana podjęcia niezbędnych działań dla powstrzymania nielegalnych upraw, dystrybucji organizmów genetycznie modyfikowanych na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej i wprowadzenia jasnych zakazów.

Powyższe zarzuty zostały w pełni potwierdzone w najnowszym raporcie Najwyższej Izby Kontroli z grudnia 2008. NIK '. ocenia negatywnie zakres działań podejmowanych w sprawach dotyczących uwalniania do środowiska organizmów genetycznie zmodyfikowanych (GMO). Nie opracowano strategii dla zapewnienia biologicznego bezpieczeństwa ludzi i środowiska naturalnego..'

W sprawie GMO nasze Państwo wykazuje prawną "niemoc" - drastycznie są naruszane zapisy ustawy o GMO z 2001 r. oraz przepisy prawa konstytucyjnego w szczególności zaś, art. 39, art. 74, art. 86 oraz art. 64 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej. Osoby i instytucje państwowe nie egzekwują przestrzegania zakazu określonego w art. 57 ust. 3 ustawy o nasiennictwie z dnia 27 kwietnia 2006 r. ( Dz. U. 2003 Nr 137, poz. 1299, z późn. zm.), oraz rozporządzenia 1829/2003 PE i Rady z dnia 22 września 2003 r. w sprawie obowiązku znakowania żywności genetycznie modyfikowanej. Stwierdzono także przypadki łamania prawa przez podmioty dokonujące nielegalnego obrotu nasionami transgenicznej kukurydzy MON 810. Niezarejestrowane uprawy spowodowały w 2008 roku skażenie znacznego obszaru naszego kraju oraz przedostanie się do łańcucha żywieniowego Polaków setek tysięcy ton materiału genetycznie modyfikowanego.

Pragniemy poinformować, że przed kilkoma dniami władze Niemiec (siódmy kraj w UE) w ślad za wcześniejszymi decyzjami Francji i innych krajów Unii zakazały zasiewów kukurydzy MON 810 ze względu na poważne zagrożenia dla środowiska i zdrowia.

Z uwagi na kluczowe znaczenie problemu dla zdrowia Polaków, którzy w zdecydowanej większości nie akceptują GMO (większość sondaży robionych w Polsce pokazuje, że 70-80% Polaków nie chce GMO) oraz ochrony środowiska i konkurencyjności polskiego rolnictwa domagamy się natychmiastowego podjęcia działań i uruchomienia mechanizmów, które doprowadzą do szybkiego wprowadzenia zakazu upraw kukurydzy MON810 w Polsce.

Z poważaniem,

Do wiadomości:

Marek Sawicki - Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi,
Maciej Nowicki - Minister Środowiska
Ewa Kopacz - Minister Zdrowia
Jan K. Ardanowski - Doradca Prezydenta RP

POWIĄZANE

Komisja Europejska zezwoliła wzeszłym tygodniu, 26 stycznia 2024r. na stosowanie...

Kazachstan planuje rozpocząć produkcję mieszanek paszowych z surowców alternatyw...

21 września, w Domu Pracy Twórczej „Reymontówka” w Chlewiskach, Mazowiecki Ośrod...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę