aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

NIK kontrolował zakłady paszowe

26 marca 2004

Dodawanie - mimo zakazu - maczek mięsno kostnych do pasz, złe oznakowanie opakowań na etykietach, których próżno by szukać składu- to podstawowe zarzuty Najwyższej Izby Kontroli skierowane przeciw zakładom paszowym.

A jeśli do tego wszystkiego dorzucić jeszcze nieszczelne granice, sytuacja staje się nieciekawa. Zaufania nie można też mieć do niektórych producentów pasz - wynika z inspekcji NIK.

Co w takim razie robić z mączką? Główny Lekarz Weterynarii proponuje zupełnie inna formę ich zagospodarowania.

- Szykuje się szansa zarówno dla rzeźni jak i podmiotów zainteresowanych biokompostowaniem i biogazowniami. Wiemy, że będą uruchamiane proekologiczne fundusze norweskie i jest to szansa minimalizacji kosztów przetwarzania odpadów zwierzęcych i wykorzystywania tych odpadów jako alternatywnego źródła energii - mówi Piotr Kołodziej.

Najwyższa Izba Kontroli miała również zastrzeżenia do oznakowana pasz. Co trzeci produkt zawierający żywność modyfikowaną genetycznie nie miał etykiety z której by to jasno wynikało. Aby uniknąć kłopotów należy sprawdzać jakie składniki zawiera pasza.

I czy zakład, który ją produkuje jest pod nadzorem Powiatowego Lekarza Weterynarii. Etykieta na opakowaniu powinna również mieć ocenę jakości oraz informację o posiadanych atestach.


POWIĄZANE

Komisja Europejska zezwoliła wzeszłym tygodniu, 26 stycznia 2024r. na stosowanie...

Kazachstan planuje rozpocząć produkcję mieszanek paszowych z surowców alternatyw...

21 września, w Domu Pracy Twórczej „Reymontówka” w Chlewiskach, Mazowiecki Ośrod...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę