Agencja Rynku Rolnego rozdysponowała bezcłowy kontyngent na zboże. Oznacza to, że już nie długo do Polski zostanie sprowadzone prawie 400 tys. ton ziarna.
Rząd zdecydował się na wprowadzenie bezcłowego kontyngentu w związku z kiepskimi żniwami. Brak ziarna mógł doprowadzić do podwyżek cen chleba oraz wzrostu kosztów produkcji wieprzowiny. Jak na razie wydaje się, że zwłaszcza ten ostatni problem mamy z głowy, gdyż importerzy wyrazili chęć sprowadzenia z zagranicy głównie zboża paszowego. I tak Agencja Rynku Rolnego wydała 18 pozwoleń na import po zerowej stawce celnej 335 tys. ton kukurydzy i 62 tys. ton jęczmienia. Ale to nie koniec bezcłowego importu. - Niewykorzystana pula z kontyngentu taryfowego 202,5 tys. ton przechodzi na następny miesiąc. Od 1 do 9 lutego można składać wnioski o pozwolenia na tą wielkość, o pozwolenia na import zbóż - mówi Radosław Iwański - rzecznik prasowy ARR.
Zboże najprawdopodobniej zostanie sprowadzone głównie z Ameryki Południowej. Argentyńska i brazylijska kukurydza kosztuje obecnie około 100 dolarów za tonę.