Absurd i rażąca niesprawiedliwość - w taki sposób Lubuska Izba Rolnicza komentuje postanowienie rządu w sprawie uruchomienia pomocy finansowej dla rolników poszkodowanych przez suszę. Rząd chce by wsparcie dostali właściciele gospodarstw nie większych niż 20 hektarów. Pozostali odejdą z kwitkiem. Izba zwróciła się o interwencję do wojewody lubuskiego.
Zgodnie z rozporządzeniem rady ministrów dopłaty w wysokości 35 zł do hektara
zagwarantowano małym gospodarstwom, nie większym niż 20 hektarów. Właściciele
dużych gospodarstw załamują ręce. Nie rozumieją dlaczego mają być gorsi od
pozostałych.
Lubuska izba rolnicza skierowała pismo do
wojewody z prośbą o pomoc. Zdaniem rolniczego samorządu postanowienie rządu jest
absurdalne.
W Lubuskiem jest blisko 3600 gospodarstw
dotkniętych klęską, które mają dostać rządowe wsparcie. Gospodarstw, które nie
kwalifikują się do tego, aby otrzymać dopłaty jest prawie
2300.