Jeszcze tylko miesiąc na przygotowanie dokumentów mają pszczelarze, którzy chcą skorzystać z unijnego wsparcia. Do rozdysponowania jest 19 milionów złotych. Wnioski przyjmuje Agencja Rynku Rolnego.
Program pomocy dla pszczelarzy jest realizowany już po raz trzeci. Producenci miodu mogą otrzymać dotacje na walkę z chorobami, zakup nowych matek oraz środków transportu.
Radosław Iwański, rzecznik ARR: - Po te środki zwracają się do ARR przede wszystkim organizacje i stowarzyszenia pszczelarzy. To ich związki regionalne, które przyjmują zgłoszenia od swoich członków w terenie i oni dokładnie wiedzą jakie jest zapotrzebowanie na jakie cele i o jakie środki powinni się starać.
Zainteresowanie wsparciem jest bardzo duże. - Niemal wszyscy pszczelarze korzystają z pomocy w zakresie walki z chorobami a głównie walki z warrozą nazywaną zarazą 21 wieku wśród pasiek. – mówi Tadeusz Sabat, prezes PZP.
Według pszczelarzy jedyną wadą programów pomocowych jest to, że najpierw środki należy wyłożyć z własnej kieszeni a potem czekać na wypłatę dotacji. Ale najważniejszą sprawą teraz są ustalenia dotyczące nowego programu wsparcia, od 2007 roku.
Zdaniem związku pszczelarzy więcej środków powinno być przeznaczonych na zakładanie nowych pasiek, bo według szacunków brakuje nam co najmniej 1 milion rodzin pszczelich.