Do Polski dotarła stonka kukurydziana. Pierwsze trzy ogniska szkodnika odkryto na Śląsku w nadgranicznych powiatach cieszyńskim i żywieckim. Mały zaledwie cztero milimetrowy chrząszcz od kilku lat dziesiątkuje plantacje kukurydzy w Europie Południowej.
Chrząszcze kukurydzianej stonki korzeniowej – to niewielkie i niepozorne owady, które dla każdego rolnika mogą oznaczać nawet bankructwo gospodarstwa.
Stonka kukurydziana to szkodnik znany od 5 lat w Europie południowej i zachodniej. Na kontynent europejski przywędrował z Ameryki Południowej i jest wyjątkowo niebezpieczny. W walce ze stonką środki chemiczne są mało skuteczne, bo najwięcej szkód wyrządzają malutkie larwy, które żerują na korzeniach.
Zaatakowana przez stonkę kukurydza usycha na stojąco. Najgorsze jest jednak to, że szkodnik bardzo szybko się przemieszcza i niemal błyskawicznie adaptuje do nowych warunków. Jak z nim walczyć? Eksperci radzą rolnikom stosować płodozmian.
Inspektorzy Inspekcji Ochrony Roślin monitorują większe pola kukurydziane przy granicy Czechami i Słowacją. Wydrukowano także specjalne ulotki informacyjne.
Nasi europejscy sąsiedzi walczą ze stonka kukurydzianą stosując płodozmian, głęboką orkę jesienią, opryski rozpylane z powietrza. Nam na razie musi wystarczyć to samo.
.png)
.5.jpg)
Zaloguj przez Facebook
