aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Sytuacja na rynku owoców i warzyw

26 listopada 2004

Importerzy cytrusów szykują się już do gorącego, przedświątecznego okresu, kiedy to sprzedaż owoców jest największa. W tym roku klienci mogą liczyć na tańsze mandarynki.

Cena spadnie, bo po naszym wejściu do Unii Europejskiej przestało obowiązywać cło. Dużo więcej zapłacimy za to za banany. To efekt polityki Brukseli, która wysokimi taryfami chroni swój rynek.

O kilka procent wzrosną także notowania grapefruitów, bo tylko 1/3 sprowadzanych do Polski owoców jest produkowana w krajach Wspólnoty. Importerzy kupują je głównie w Izraelu i Ameryce Środkowej, a to oznacza dodatkowe opłaty celne.

A na krajowym rynku mroźna aura spowodowała, że niektóre zakłady, np. na Podkarpaciu wstrzymały skup jabłek przemysłowych. Rolnicy, którzy chcieli jeszcze sprzedać jabłka, będą musieli je przechować. Mimo, że podaż zmniejszyła się, największe zakłady nie zmieniły cen skupu.

Wydawało się, że już nie może być gorzej, a jednak ceny skupu cebuli spadły jeszcze średnio o 1 grosz. Nie tylko w Polsce, ale w całej Europie jest znaczna nadpodaż tego towaru. Jedyną szansą jest eksport na wschód. Na rynkach hurtowych zwiększa się oferta warzyw importowanych. Prócz popularnej papryki, coraz więcej jest także ogórków i pomidorów.


POWIĄZANE

Wkrótce rozpocznie się sezon działkowy, a wraz z nim czas przygotowania do letni...

Hodowca bydła mlecznego musi zapewnić dla swojego stada odpowiednią bazę pokarmo...

Miedź i krzem to pierwiastki, które mają duże znaczenie w stymulowaniu odpornośc...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę