
Federacja Rosyjska w 2025 roku osiągnie 137,1 mln ton zbóż, w tym 88,2 mln ton pszenicy. To wzrost względem wcześniejszych prognoz, a jednocześnie sygnał, że kraj pozostaje globalnym liderem w eksporcie pszenicy. Na 2026 rok przewiduje się jednak spadek do 135,3 mln ton zbóż i 85,9 mln ton pszenicy.
Według danych GUS i analiz Sparks Polska, produkcja zbóż w Polsce utrzymuje się na poziomie ok. 35 mln ton rocznie, z czego pszenica stanowi ok. 10–11 mln ton. Polska pozostaje trzecim producentem zbóż w UE, ale plony są średnio o 30% niższe niż w krajach zachodnich.
Prognozy na sezon 2025/26 wskazują na 73,4 mln ton zbóż i oleistych, czyli o 5% mniej niż rok wcześniej. W tym pszenica ma wynieść 21 mln ton (spadek o 6%), kukurydza 26,7 mln ton, a słonecznik 10,1 mln ton. Wojna i trudne warunki pogodowe ograniczają potencjał produkcyjny, szczególnie w południowych regionach.
UE prognozuje w sezonie 2025/26 282,9 mln ton zbóż, z czego 128,2 mln ton pszenicy i 64,6 mln ton kukurydzy. To wzrost względem poprzedniego roku, głównie dzięki poprawie warunków pogodowych i większym nakładom na agrotechnikę.
Zbiory pszenicy (mln ton):
- Rosja: 2025 → 88,2 | 2026 → 85,9
- Polska: 2025 → ~10,5 | 2026 → ~10,3
- Ukraina: 2025 → 21,0 | 2026 → ~20,5
- UE: 2025 → 128,2 | 2026 → ~127,0
Zbiory oleistych (mln ton):
- Rosja: słonecznik 17,4 → 17,3 | soja 9,1 → 7,8 | rzepak 5,6 → 5,0
- Polska: rzepak ~3,3 → ~3,2
- Ukraina: słonecznik 10,1 → ~9,8 | soja 5,4 → ~5,0 | rzepak 3,3 → ~3,2
- UE: rzepak ~19,0 → ~18,5
Rosja, dysponując rekordowymi zbiorami i niskimi kosztami produkcji, będzie w stanie utrzymać presję na ceny pszenicy w Europie.
Polska: mimo stabilnych plonów, krajowi producenci odczują konkurencję cenową – szczególnie w eksporcie. Nadwyżki rosyjskie mogą ograniczyć możliwości sprzedaży polskiego ziarna na rynkach zagranicznych.
UE: większe zbiory w Europie Zachodniej (Francja, Niemcy) dodatkowo wzmacniają konkurencję.
Ukraina: spadek produkcji ogranicza jej rolę eksportową, ale wciąż pozostaje istotnym graczem w regionie Morza Czarnego.
Wniosek: ceny zbóż w Polsce w sezonie 2025/26 pozostaną pod silną presją, a producenci będą musieli konkurować jakością i efektywnością, nie tylko wolumenem.
autor Marek Kozak, ppr.pl