aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Chiny wstrzymują import skażonej żywności z Tajwanu

3 czerwca 2011
Chiny wstrzymały import skażonej żywności z Tajwanu, kiedy okazalo się, że wykryto tam obecność plastyfikatora DEHP w 506 produktach żywnościowych i napojach. DEHP, używany przy produkcji plastiku, może prowadzić m.in. do zaburzeń hormonalnych u dzieci.

Restrykcje zostały ogłoszone na stronie chińskiego Centralnego Biura Kontroli i Nadzoru Jakości i Kwarantanny.

Zakazem importu objęte są m.in. napoje sportowe (izotoniczne), soki owocowe, jogurty i dżemy pochodzące z Tajwanu. Podobny zakaz wprowadziły również Korea i Hong Kong.

Chińscy eksperci żywnościowi przyjęli zakaz importu z ulgą. "Działanie to jest bardzo ważne, ponieważ chińscy konsumenci są ostatnio bardzo zaniepokojeni możliwością spożycia skażonych produktów - powiedział dziennikowi "China Daily" Sang Liwei, prawnik specjalizujący się w procesach dotyczących jakości. - Jeżeli nawet tajwańskie firmy używają tego trującego środka przy produkcji żywności, mamy podstawy do obaw, że podobnych działań dopuszczają się chińscy producenci".

Sang podkreślił, że DEHP jest ok. 30 razy silniejszy od melaminy, która wywołała wielki skandal w Chinach w 2008 roku. Wtedy w wyniku spożycia mleka w proszku firmy Sanlu, skażonego tym środkiem chemicznym, zatruło się 300 tys. dzieci, a sześcioro z nich zmarło.

Skandale żywnościowe stają się coraz powszechniejsze w Państwie Środka, gdzie postępująca inflacja oraz ostra konkurencja skłaniają producentów artykułów spożywczych do stosowania zamienników.

Na Tajwanie, który nie uznaje zwierzchnictwa Chin, a który Państwo Środka traktuje jako swą zbuntowaną prowincję, skandal związany z żywnością skażoną DEHP jest największym od dekady. Władze wyspy aresztowały już prezesa jednej z firm, w której wykryto nielegalne praktyki. Grozi mu do pół roku więzienia - donosi agencja AFP.

W ubiegły piątek chiński Sąd Najwyższy wydał decyzję o surowszym traktowaniu producentów żywności, którzy stosują szkodliwe środki chemiczne. Dotychczas najwyższą karą było dożywocie (na które m.in. została skazana prezes Sanlu), obecnie za produkcję skażonej żywności grozi kara śmierci.



POWIĄZANE

Niemal 70 proc. mikro-, małych i średnich firm chciałoby mieć zgromadzone wszyst...

Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym mię...

Polsko–katarska współpraca gospodarcza w sektorze inwestycji i energii, a także ...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę