Jemy coraz mniej pieczywa

Portal TVP.info podaje, że w Polsce systematycznie spada spożycie pieczywa - alarmują piekarze. W efekcie masowo upadają małe i średnie zakłady produkcyjne. Piekarze załamują ręce, ale co ciekawe młynarze już nie. Ich zdaniem statystyki są nieprecyzyjne i nie uwzględniają zmiany upodobań konsumentów jakie miały miejsce w ostatnich latach.

Szacunki Instytutu Ekonomiki Rolnictwa mówią, że przeciętne polskie gospodarstwo domowe w przeliczeniu na jedną osobę spożywa obecnie około 54 kilogramów pieczywa rocznie. A to, aż o 40 proc mniej niż na początku lat 90.

Piekarze dobrze wiedzą, co w praktyce oznacza ten trend. W ostatnich latach liczba upadłości zakładów produkujących chleb idzie w tysiące! A co więcej nic nie wskazuje, aby coś się miało zmienić. Przyczyn tego stanu rzeczy jest kilka. Pierwsza i zasadnicza to rosnące ceny. Od momentu integracji z Unią Europejską pieczywo podrożało, aż o 1/3. Choć wciąż jest znacznie tańsze niż w pozostałych unijnych krajach.

- To także efekt zmiana upodobań konsumentów. Weźmy chociażby coraz popularniejsze płatki śniadaniowe – mówi Janusz Kazimierczuk prezes zarządu Spółdzielni Piekarsko-Ciastkarskiej, największego dostarczyciela chleba w aglomeracji warszawskiej.

- Nie ma mody na jedzenie pieczywa, bo jest moda na odchudzanie. A ci, którzy mówią jak się odchudzać to przede wszystkim chcą wyeliminować z diety pieczywo. A to jest niesłuszne i niezdrowe – dodaje Maciej Mielcarski szef Krajowej Rady Piekarstwa i Cukiernictwa.

Ale piekarze biją się w pierś. Oni także ponoszą winę za to, że kupujemy coraz mniej pieczywa. - Jakość pieczywa jest bardzo często nie taka jak by klient oczekiwał. Niestety jest coraz więcej towaru pochodzącego z ciasta zamrożonego. A taki produkt w momencie kupna może być nawet pachnący, ale już następnego dnia ciężko go przekroić, a co dopiero zjeść – relacjonuje Maciej Mielczarski.

Co ciekawe to, co tak boli piekarzy zupełnie nie jest odczuwalne przez ich dostawców czyli młynarzy. - My nie odczuwamy spadku spożycia pieczywa, bo mąka jest wykorzystywana na inne cele – mówi Jadwiga Rothkaehl prezes Stowarzyszenia Piekarzy RP.

To efekt zmiany upodobań konsumentów. Polscy coraz częściej jedzą poza domem. A tymczasem oficjalne statystyki dotyczą tylko spożycia pieczywa w gospodarstwach domowych. W efekcie dane nie uwzględniają na przykład konsumpcji bułek z hamburgerem czy hot-dogów w fast-foodach, chociaż w obu przypadkach oprócz mięsa niezbędna jest i mąka i pieczywo.

Branża piekarska nie zamierza jednak załamywać rąk. W planach są duże kampanie promujące konsumpcje pieczywa. Ich współfinansowanie obiecuje Komisja Europejska.