KSC zamierza osiągać zyski z produkcji cukru

Krajowa Spółka Cukrowa (KSC) chce osiągnąć zyski i utrzymać swój udział w rynku - poinformował podczas wtorkowego posiedzenia sejmowej komisji rolnictwa p.o. prezes spółki Jarosław Poniatowicz. Rok 2007/2008 zakończył się dla KSC stratą w wysokości 180 mln zł. Spółka tłumaczy to zmniejszeniem produkcji cukru, a także poniesieniem dodatkowych kosztów na tzw. opłatę produkcyjną w kwocie 390,8 mln zł.

Prezes zaznaczył, że KSC, zgodnie z założeniami unijnej reformy, zmniejszyła produkcję cukru o 144 tys. ton. Wyłączono z produkcji cukrownie "Lublin", "Łapy", "Brześć Kujawski" oraz spółkę zależną "Cukrowni Leśmierz" S.A.

Według Poniatowicza, decyzje o rezygnacji z produkcji cukru w tych cukrowniach były "konieczne i niezbędne" i z punktu widzenia ekonomicznego - najbardziej racjonalne", bo przy tych decyzjach KSC "otrzyma potężne dopłaty" rozłożone na lata 2009/2010.

Jak zauważył, wpływy z restrukturyzacji spółki będą miały miejsce w latach 2009 - 2010, zaś skutki finansowe reformy ponoszone są już teraz. Zapewnił, że w kolejnych latach KSC będzie osiągała zyski.

Poniatowicz poinformował, że W KSC została opracowana nowa strategia rozwoju KSC na najbliższe 5 lat. Zakłada ona, że produkcja cukru będzie rentowna. Ponadto celem jest utrzymanie dotychczasowego udziału KSC w rynku cukru. Obecnie wynosi on ok. 39 proc.

Spółka zamierza ponadto pozbyć się majątku trwałego po zamkniętych cukrowniach. Obecnie w spółce jest 20 takich cukrowni. Majątek ten zostanie sprzedany, zlikwidowany lub też na jego bazie zostaną utworzone nowe przedsięwzięcia. W ocenie Poniatowicza, najbardziej perspektywiczna jest współpraca z Polską Grupą Energetyczną przy produkcji odnawialnych źródeł energii.

KSC zamierza dokonać szeregu inwestycji w produkcję cukru. Na ten cel w ciągu 5 lat zostanie wydane 460 mln zł, w pierwszych dwóch latach po 75 mln zł, a w kolejnych dwóch po 90 mln. - zaznaczył Poniatowicz.

Według szefa KSC, w wyniku reformy nastąpiła koncentracja produkcji cukru, a kampania wydłużyła się, tak jak zakładano, do 80-85 dni. Zwiększył się ponadto przerób buraków w przeliczeniu na jedną cukrownię. W sezonie 2008/2009, 7 pracujących zakładach należących do KSC wytwarza się średnio po 6 tys. ton cukru na dobę.

Likwidacja produkcji w 4 cukrowniach spowodowała zmniejszenie zatrudnienia w spółce. Spadło ono z 3300 do 2300 osób na początek tego sezonu. KSC realizuje tzw. program dobrowolnych odjeść, na który wydała w sezonie 2007/2008 ok. 80 mln zł.

Jak poinformował wiceminister rolnictwa Artur Ławniczak, Polska w 2007 roku sprowadziła 45 tys. ton cukru wobec 70 tys. ton w 2006 r. Cukier kupowaliśmy głównie z krajów UE - Niemiec, Francji, Słowacji. W 2007 r. eksport cukru wyniósł 346 tys. ton i był dwukrotnie mniejszy niż w roku poprzednim.