aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Kto zdecyduje gdzie ma stanąć pierwsza elektrownia atomowa?

15 stycznia 2010
Departament Energii Jądrowej Ministerstwa Gospodarki poinformował w  poniedziałek 4 stycznia, że na początku 2010 roku wskazane zostaną  potencjalne miejsca budowy pierwszej elektrowni atomowej. Czy  społeczeństwo przychyli się do zdania polityków i biznesmenów?
Departament Energii Jądrowej Ministerstwa Gospodarki poinformował w  poniedziałek, że na początku 2010 roku wskazane zostaną potencjalne  miejsca budowy pierwszej elektrowni atomowej. Resort gospodarki nie  zdążył wyłonić wstępnych wskazań przed końcem 2009 roku.
"Na początku br. specjalnie powołany zespół ekspertów sporządzi listę  kryteriów wyboru potencjalnych lokalizacji elektrowni jądrowej" -  poinformował departament Departament Energii Jądrowej Ministerstwa  Gospodarki. To niezwykle ważne oświadczenie, ponieważ na podstawie  wyznaczonych kryteriów zespół przedłoży pełnomocnikowi rządu ds.  energetyki jądrowej propozycje potencjalnych lokalizacji.
Województwa zgłosiły 28 propozycji lokalizacji pod budowę pierwszej  elektrowni jądrowej w Polsce. Ostatecznego wyboru dokona jednak  inwestor, czyli Polska Grupa Energetyczna S.A. Spółka ta ma mieć 51  proc. udziałów w konsorcjum, które zajmie się budową i eksploatacją  elektrowni. Wiceprezes PGE Wojciech Topolnicki, jak podaje PAP, za  najbardziej prawdopodobne lokalizacje dla pierwszej elektrowni  
atomowej w Polsce uważa Żarnowiec i Klempicz.
Natomiast "Gazeta Prawna", powołując się na pełnomocnika ds.  energetyki jądrowej, wiceminister gospodarki Hannę Trojanowską podała,  że wybór wstępnych lokalizacji nastąpi w lutym i jako przykłady  propozycji wymienia m.in. Gościeradów w woj. świętokrzyskim, Bełchatów  w Łódzkiem oraz okolice Gryfina w woj. zachodniopomorskim.
28 grudnia PGE zarejestrowała spółkę PGE Energia Jądrowa S.A. z  siedzibą w Warszawie. Oficjalny komunikat PGE informuje, że "Powołanie tej spółki to kolejny etap w tworzeniu linii biznesowej Energetyka  Jądrowa w ramach Grupy Kapitałowej PGE".PGE planuje budowę dwóch elektrowni jądrowych o mocy około 3000 MW  każda. Uruchomienie pierwszego bloku elektrowni atomowej jest  przewidywane - zgodnie z rządowym planem - w 2020 roku.W wywiadzie dla Chronmyklimat.pl prof Popczyk argumentuje, że budowa  elektrowni atomowej nie jest korzystnym rozwiązaniem: "Zbudowanie  elektrowni atomowej (choćby tylko jednego bloku) do 2020 roku nie jest
możliwe, choć w rządowej polityce energetycznej taki wariant właśnie  się zakłada. Dwie elektrownie atomowe, o mocy 3200 MW każda, będą nas  kosztować 25 mld Euro. Przy obecnym kursie to ok. 110 mld zł. Energia  z tych elektrowni pojawi się na rynku dopiero za 20 lat. Polska  gospodarka nie wytrzyma takiego, związanego z budową elektrowni  jądrowych, impulsu inflacyjnego".
W wywiadzie pt. " Czy Polsce potrzebna jest energetyka jądrowa" Prof.  Mielczarski udowadnia, że budowa elektrowni atomowej nie ma  uzasadnienia ekonomicznego: "W przypadku energii uzyskiwanej ze źródeł odnawialnych, koszt energii kształtuje się na poziomie 400 i kilku zł.
Koszt energii z EJ (elektrowni jądrowej) wynosi ponad 500 zł".Pojawia się więc myśl, czy Polacy rzeczywiście chcą elektrowni  atomowej i czy 28 województw, które zgłosiły propozycję lokalizacji  pod pierwszą elektrownię jądrową konsultowały tę decyzję ze  społeczeństwem. Czy okoliczni mieszkańcy, którzy po fakcie dowiedzą  
się, że elektrownia atomowa ma stanąć w ich najbliższym sąsiedztwie  nie będą protestować? Na odpowiedź musimy jeszcze zaczekać.

POWIĄZANE

15 maja Zarząd Morskiego Portu Gdańsk oficjalnie poinformował o odwołaniu przeta...

Zapraszamy do udziału w trzeciej edycji kampanii "Lowe Krowe"! Poprzednie edycje...

Trądzik oraz inne niedoskonałości skórne to nie tylko problem estetyczny, ale ró...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę