aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Najsłynniejsza wioska w Polsce czeka na kręgi

5 lipca 2006

Ufolodzy z całego kraju już po raz szósty spróbują wyjaśnić, kto lub co stoi za powstawaniem piktogramów w Wylatowie.

Wylatowo to niewielka wioska (raptem 600 mieszkańców), położona na granicy Wielkopolski i Kujawsko-Pomorskiego. W 2001 r. stała się słynna w całym kraju, a nawet poza jego granicami. Wtedy to właśnie na wylatowskich polach pierwszy raz pojawiły się tajemnicze piktogramy - kręgi wygniatane w zbożu przez nieznane siły. Jak się później okazało, nie był to odosobniony przypadek - piktogramy odkryto w Wylatowie również w kolejnych latach. Mieszkańcy wioski są pewni, że powstaną również i w te wakacje.

Od pięciu lat do Wylatowa zjeżdżają ufolodzy, którzy próbują wyjaśnić fenomen kręgów. Dotychczas nikomu to się jednak nie udało. Ale dzielni poszukiwacze nieznanego nie poddają się, a wręcz przeciwnie - w każde kolejne wakacje meldują się w wiosce z nowym sprzętem i pomysłami.

Tegoroczną akcję tropienia twórców kręgów (z tego lub innego świata...) zainaugurowano uroczyście w sobotę, na konferencji prasowej. Szef akcji, Janusz Zagórski z Wrocławia, tryskał optymizmem. - W tym roku będziecie państwo świadkami największej akcji monitorowania piktogramów i UFO na świecie! - mówił z przekonaniem. Po czym zaprezentował ludzi i sprzęt, dzięki którym operacja ma się zakończyć pełnym sukcesem. W wyjaśnieniu trapiącej od pięciu lat mieszkańców Wylatowa zagadki mają pomóc m.in.: dr Jan Szymański, niezwiązany obecnie z żadną uczelnią naukowiec, Roman Tabaka, fachowiec od łączności i elektroniki, Irek Krokowski, badacz nieznanych zjawisk, który w noc poprzedzającą konferencję przeżył w Wylatowie kontakt z obcą siłą. Ten ostatni opowiedział o swoich przeżyciach na konferencji. - Najpierw zobaczyłem na niebie rozbłyski. Nie miałem wątpliwości, że to była demonstracja Obcych. Dwóch świadków ze mną było, zresztą udało mi się wszystko nagrać - mówił przejęty, ale nagrania nie pokazał. - Wróciliśmy do bazy i położyliśmy się spać. Nagle zacząłem się dziwnie czuć, w głowie słyszałem przerażający, wibrujący dźwięk. Wyszedłem na zewnątrz, a wokół mojego "malucha" unosiła się jakaś mgła energii. Uciekłem. Możecie mi wierzyć albo nie - po drodze, sam nie wiem jak, wyskoczyłem z butów!

Drużyna Zagórskiego ma do pomocy imponujący sprzęt. Pola będą monitorowane przez kamery (to, co rejestrują, można oglądać na stronie internetowej www.ufotv.pl i noktowizory. Badacze zapowiadają także, że będą mieli dostęp do zdjęć robionych przez satelitę. Tradycyjnie już, kiedy pojawią się piktogramy, ich zdjęcia zamieści natychmiast oficjalna strona wioski - www.wylatowo.pl.


POWIĄZANE

Pelican Casino[1]  - Twoja przystań pełna emocji i korzyści Szukasz miejsca, gdz...

Do sądów w I kw. br. trafiło 21 tys. pozwów rozwodowych. Wzrost rdr. wynosi blis...

Przedstawiciele branży mleczarskiej będą mogli zaprezentować swoje produkty na t...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę