A_BIO_AGRO_950

Niebieskie języki na Wyspach

25 września 2007
To trudny czas dla brytyjskich rolników. Pryszczyca jeszcze nie zażegnana, a już pojawił się kolejny problem - choroba niebieskiego języka. To pierwszy przypadek na Wyspach i od razu w stan gotowości postawiono służby weterynaryjne.

Choroba niebieskiego języka to wirus atakujący przeżuwacze. Wprawdzie nie jest groźna dla ludzi, ale farmerom przysparza wiele problemów. Ostatnio do czynienia mieli z nią rolnicy w Holandii, Belgii i Niemczech. Niektórzy eksperci uważają, że może stać się kolejnym zagrożeniem dla europejskiego rolnictwa i przybrać rozmiary epidemii. Tego boją się także Brytyjczycy, mocno doświadczeni przez inne, zakaźne choroby zwierzęce. Weterynarze badają teraz bydło z okolicznych gospodarstw, by wykluczyć rozniesienie się wirusa. Wprowadzono także 20-sto kilometrową strefę ochronną.


POWIĄZANE

Pan Grzeogorza Jedamski, rolnik emeryt od kilku lat zabiego o sprawiedliwą wysok...

Chaber bławatek (Centaurea cyanus L.), nazywany potocznie bławatkiem, to jeden z...

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) oraz Centrum Kontroli i Prewencji...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę