Tysiące owadów na jeden metr kwadratowy. Tak wygląda sytuacja w Nowej Południowej Walii w Australii, gdzie szaleje plaga szarańczy.
Mimo, że rozpoczęły się opryski trudno opanować sytuację. Ciepła i sucha aura sprzyja rozmnażaniu się szkodników.
To już kolejny kontynent do którego dotarła plaga. W tym roku szarańcza siała już spustoszenie w Afryce, a ostatnio na Wyspach Kanaryjskich.