Polska przeciwna wódce z winogron

Polska nie zgadza się, by nazwy "wódka" można było używać do alkoholi innych niż robionych z ziemniaków i zboża. Ale w swoim oporze jesteśmy na razie osamotnieni.

Wczoraj w Luksemburgu ministrowie rolnictwa mieli uzgodnić wstępny kompromis w sprawie definicji wódki. Według nieoficjalnych informacji Andrzej Lepper wypowie się przeciwko rozwiązaniu, które popierają już inni producenci mocnego alkoholu, jak Szwecja, Finlandia i Estonia.

Kompromis popierany przez większość państw członkowskich jest korzystny w porównaniu z pierwszym projektem przedstawionym przez Komisję Europejską. W Brukseli początkowo zdecydowanie zwyciężyli zwolennicy szerokiej definicji wódki. Według nich prawo do używania tej nazwy miałby mieć każdy alkohol o mocy powyżej 37,5 procent, wytwarzany z surowców pochodzenia rolnego. Na skutek protestów m.in. Polski w kolejnej wersji projekt przewidywał konieczność umieszczenia na etykiecie informacji drobnym drukiem precyzującej, z jakiego surowca wytwarzana jest dana wódka. Było to ciągle nie do przyjęcia dla kilku krajów. Kolejny kompromis określa więc, że wódka robiona z ziemniaków i zboża będzie miała prawo do nazwy "wódka", a pozostałe będą musiały nosić nazwę określającą ich pochodzenie. A więc na przykład "wódka z winogron".

Ten kompromis akceptują już wszyscy oprócz Polski. Uznali bowiem, że lepsza jest taka definicja niż obowiązujący obecnie brak ograniczeń w stosowaniu nazwy "wódka". Na razie tradycyjna wódka nie ma konkurencji, ale zwolennicy wprowadzenia definicji boją się coraz mocniejszej pozycji wódki robionej z wytłoczyn z winogron.

Polska straciła już sojuszników w Radzie UE, ale ma jeszcze nadzieję na lobbing polskich deputowanych w Parlamencie Europejskim. Jego głos będzie brany pod uwagę przy ostatecznym zatwierdzaniu nowej regulacji. Na razie jedna z parlamentarnych komisji opowiedziała się za prawem do stosowania nazwy "wódka" dla mocnych alkoholi wyrabianych z ziemniaków, zboża i melasy buraczanej.

(RZeczpospolita)

Jak się dowiadujemy, Polsce nie udało się ostatecznie przeforsowac stanowsika, aby wódką można blo nazywac tylko alkohol pędzony z ziemniaków, zboża lub melasu. Szczegóły jutro.