aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Poseł: Mam 5500 zł emerytury z Sejmu. A do tego...

2 czerwca 2011
Jeden kraj, dwóch emerytów, a dzieli ich finansowa przepaść. Poseł PSL Stanisław Żelichowski (67 l.) w sejmowych ławach przepracował 24 lata, przedtem był leśnikiem. Jego emerytura wynosi dziś 5,5 tysiąca złotych. Józef Fijał (71 l.) przepracował 40 lat w krakowskiej fabryce kabli. Co miesiąc ZUS wypłaca mu 1,2 tysiąca złotych.

Emeryt Żelichowski ma na koncie 108 tysięcy złotych oszczędności, jest właścicielem domu wartego 200 tysięcy złotych i mieszkania wycenianego na pół miliona złotych. Pan Fijał ciężko pracował przez 40 lat, często po 12 godzin dziennie. Teraz musi dokładnie sprawdzać ceny każdego produktu, który wkłada do koszyka w sklepie. Po opłaceniu rachunków na życie zostaje mu niewiele, zwłaszcza teraz, gdy ceny żywności oszalały.


– Emerytury w Polsce są zdecydowanie za niskie w stosunku do cen żywności i podstawowych opłat takich jak czynsz, prąd czy gaz. Przeciętny senior na swoją emeryturę musiał bardzo ciężko pracować. Sam przez ponad 40 lat pracowałem w krakowskiej fabryce kabli, często na trzy zmiany przez dwanaście godzin. Po to, by teraz dostawać taką niską emeryturę – opowiada Faktowi Fijał.

Poseł Żelichowski nie musi przejmować się cenami w sklepie. Nawet tymi oszalałymi. Miesięcznie dostaje ok. 12 tysięcy złotych, a dodatkowo ma 5,5 tysiąca złotych emerytury. Jakby tego mało, w 2010 roku Żelichowski dostał... 15 emerytur. To było wyrównanie, bo przed 2010 rokiem posłowie emerytur nie mogli pobierać. Ale zmienili sobie przepisy...



POWIĄZANE

Kampania #PlantHealth4Life powraca! Europa jednoczy swoje wysiłki na rzecz zdrow...

20 maja obchodzimy Światowy Dzień Pszczół. Święto zostało ustanowione przez Orga...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę