A_BIO_AGRO_950

Termometr zamiast kucharki

22 grudnia 2004

Stołówki muszą się zaopatrzyć w specjalne termometry, którymi będą badać ciepłotę podawanego na stół mięsa, kotletów czy pierogów. Taki jest wymóg Unii Europejskiej, zgodnie z zasadami dobrej praktyki produkcyjnej (po angielsku GMP) - donosi "Dziennik Łódzki".

Dotąd kucharki sprawdzały potrawy podawane na stół w sposób organoleptyczny i jakoś nikt się nie skarżył - mówi Teresa Majcher, dyrektor Przedszkola nr 1 w Rawie Mazowieckiej. Termometr kosztuje około 200 złotych, dla niektórych placówek to spory wydatek - mówi gazecie Teresa Majcher.

Sanepidy zaczynają egzekwować ten wymóg. Przygotowane do spożycia mięso powinno mieć 73 stopnie Celsjusza. To jest temperatura, w której nie rozwijają się bakterie chorobotwórcze - mówi Zofia Biedrzycka, kierownik sanepidu w Skierniewicach - informuje "Dziennik Łódzki".


POWIĄZANE

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) oraz Centrum Kontroli i Prewencji...

„Nie żądamy przywilejów. Domagamy się prawa do pracy, do rozwoju, do stabilności...

Wiosna to nie tylko czas na przygotowania do sezonu turystycznego, ale też dosko...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę