biogaz_09_2025

To już chyba maksimum

5 stycznia 2016

Zboże jest cały czas bardzo drogie, ale zdaniem ekspertów, tempo wzrostu cen jest już niższe niż na przełomie 2010 i 2011 roku. Ziarno może jeszcze nieco podrożeć, ale ceny raczej zbliżają się już do maksimum i powinny się stabilizować.

Dla oceny sytuacji na rynku największe znaczenie mają ceny pszenicy i żyta, bo to przecież zboża chlebowe. Ministerstwo rolnictwa podało ostatnie notowania rynkowe (z końca stycznia), z których wynika, że przeciętna cena skupu pszenicy konsumpcyjnej wyniosła 944 zł za tonę. To o ponad 9 proc. więcej niż pod koniec grudnia 2010 roku, jednak tempo wzrostu cen pszenicy osłabło. Rekordowe wzrosty notowań tego gatunku ziarna w ubiegłym roku zrobiły swoje i teraz pszenica jest droższa o 92 proc. w stosunku do stycznia 2010 roku. Nieco bardziej idą w górę ceny żyta, którego tona kosztuje ponad 825 złotych. To o 15 proc. więcej niż w grudniu ub.r., ale żyto też jest teraz o 250 proc. droższe niż w styczniu 2010 roku. Natomiast na giełdach towarowych pszenica konsumpcyjna kosztuje od 900 do 1100 zł za tonę, a żyto między 850-930 złotych. Z kolei według Izby Zbożowo-Paszowej, ceny pszenicy konsumpcyjnej wynoszą 1000-1050 zł, a żyta 850-860 złotych.
Drogie jest również w dalszym ciągu zboże paszowe, a to wpływa na koszty produkcji mięsa. Choć to ziarno jest gorszego gatunku od konsumpcyjnego, to pszenica paszowa kosztuje w niektórych regionach nawet ok. 1000 zł za tonę, a jęczmień jest skupowany po 800-950 złotych. Podobne są ceny kukurydzy.
Mimo to coraz więcej eksporterów jest przekonanych, że ceny ziarna zaczną się stabilizować, a ich wzrost nie będzie już tak gwałtowny jak choćby pod koniec ubiegłego roku. Jest bowiem pewien próg cenowy, którego nie zaakceptują zakłady zbożowe i ograniczą zakupy ziarna, bo piekarze czy wytwórnie makaronów nie będą płacić za mąkę nie wiadomo ile. Ponadto już niedługo zacznie być opłacalny import ziarna z innych krajów UE, a nawet spoza Europy, co od razu spowoduje utrzymanie się cen, a nawet ich niewielki spadek. Dużych ruchów cenowych w dół nie mamy się jednak co spodziewać w ciągu najbliższych miesięcy, tym bardziej że nieznane są jeszcze prognozy dotyczące zbiorów zbóż w 2011 roku - wiele zależy od stanu przetrwania ozimin.


POWIĄZANE

Coraz większą popularność zyskują nowoczesne produkty na bazie naturalnych skład...

Sens dokonującej się na naszych oczach rewolucji internetowej da się lepiej zroz...

Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych wyraża pełne poparcie dla stan...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę