Zdaniem ekspertów, biologiczne urządzenia drukujące 3D będą mogły wytwarzać tkanki, części ciała a nawet żywność - podaje IAR.
Trójwymiarowe drukowanie jest dokładnie tym, na co wskazuje nazwa. Linia po linii, warstwa po warstwie - urządzenie jest w stanie stworzyć całe przedmioty. Ostatnio dzięki tej technologii zrekonstruowano nawet uszkodzoną słynną rzeźbę "Myśliciel" Augusto Rodina. Trwają też próby produkowania w ten sposób żywności.
Jak twierdzi cytowany przez IAR Hod Lipson z amerykańskiego Uniwersytetu Cornella - te urządzenia działają jak drukarki atramentowe. W przyszłości będziemy skanować ciało i tworzyć jego mapę, następnie pobierać od ludzi komórki, mnożyć je i takim biologicznym atramentem wydrukujemy staw kolanowy czy kość.
Za 20 lat technologia bionicznego drukowania 3D ma być powszechnie stosowana.