aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Winią ZUS

29 marca 2004

Ubezpieczenia - Urząd Komisji Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych nie zapłacił składek
Urząd Komisji Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych od blisko dwóch lat zalega z częścią składek pracowniczych na ubezpieczenia społeczne. Ci dowiedzieli się o tym, gdy dostali z ZUS informacje o pieniądzach odprowadzonych przez pracodawcę do II filaru systemu emerytalnego. Urząd jednak zaprzecza, że ma zaległości.

Niedawno ZUS rozesłał informacje o stanie kont emerytalnych. - Ze zdumieniem przeczytałem, że do tej pory nie wpłynęły składki za okres od kwietnia do czerwca 2001 r. - powiedział jeden z byłych pracowników urzędu nadzoru. Zaprzecza temu Sławomir Peszkowski z departamentu komunikacji i integracji europejskiej UKNUiFE. - Na podstawie informacji uzyskanych od głównej księgowej informuję, że urząd jako płatnik w rozumieniu prawa podatkowego oraz prawa ubezpieczeń społecznych nie ma żadnych zaległości finansowych za żaden okres swojego działania.

UKNUiFE będzie potwierdzać

Ale inny nasz rozmówca mówi: Nie dalej jak kilka dni temu sprawdzałem w ZUS, czy środki dotarły na konto i poinformowano mnie, że sytuacja nie zmieniła się. Według S. Peszkowskiego, byli i obecni pracownicy, którzy są informowani przez ZUS o braku składek, mogą otrzymać dodatkowe potwierdzenie odprowadzenia pieniędzy za wskazany okres niezależnie od bieżących miesięcznych informacji, przekazywanych pracownikom w postaci druku RMUA.

To nie my, to oni

Poszkodowani pracownicy próbowali wyjaśnić sprawę w UKNUiFE. - Powiedziano nam, że pieniądze zostały już dawno wysłane. Brak na kontach miał ponoć wynikać wyłącznie z nieprawidłowości w działaniu systemu informatycznego ZUS - opowiada jeden z naszych rozmówców. Na pytanie, kiedy zostały wysłane, otrzymał odpowiedź, że w ustawowym terminie, czyli blisko dwa lata temu. Także S. Peszkowski twierdzi, że składki były opłacane na bieżąco. - Źródło ewentualnych problemów tkwi w ZUS-ie - uważa i dodaje: Doprawdy nie wiem, dlaczego GG Parkiet zajmuje się takimi sprawami.

Dowiedzieliśmy się, że UKNUiFE pod naporem pytań przygotowuje pisemne wyjaśnienie. Zostanie ono wysłane do osób, które nie otrzymały zaległych składek. - Z nieoficjalnych informacji, które udało mi się uzyskać, wynika, że takie pisma ma otrzymać około 180 osób - mówi nasz informator.

To nieporozumienie

Poszkodowani na własną rękę próbowali się dowiedzieć, co się stało z ich pieniędzmi. - Pracownicy ZUS, z którymi rozmawialiśmy, twierdzili, że składek nie ma z winy płatnika, czyli UKNUiFE, a na pewno nie zawinił system informatyczny ZUS - wyjaśnia jeden z nich i dodaje: Sugerowano nam, że jest to prawdopodobnie efekt zaniedbań, które powstały w czasie, gdy łączono PUNU i UNFE (UKNUiFE jest prawnym następcą tych instytucji - przyp. red.).

Że tak jest, świadczy według niego fakt, iż składki wpływały regularnie od stycznia do marca, a potem od lipca do grudnia 2001 r. ZUS nie zarejestrował jedynie wpłat za kwiecień-czerwiec. Urząd nadzoru błąd próbował naprawić. Wysłał do ZUS pieniądze z listą pracowników, za których opłacił składki. ZUS odrzucił jednak prośbę, bo nie było podstawy prawnej, aby w ten sposób przyjąć środki. Teraz żąda ich uzupełnienia razem z ustawowymi odsetkami.


POWIĄZANE

Projektowanie ogrodów to piękna pasja, a jednocześnie cenna umiejętność. Pozwala...

Jak na razie, jedynym dokumentem pod którym podpisała się strona rządowa są usta...

Parlament UE przyjął nowe przepisy, które sprawią, że opakowania staną się bardz...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę