aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Wołowina z papierami podrobionymi za granicą

28 listopada 2006

Rosjanie nie mieli powodów, żeby nakładać embargo na polską wołowinę - ogłosił w sobotę minister sprawiedliwości. - Dokumenty weterynaryjne mięsa wołowego wysyłanego do Rosji zostały sfałszowane poza Polską - oświadczył Zbigniew Ziobro.

Sprawa rosyjskiego embarga zaczęła się od świadectw weterynaryjnych 24 partii wątroby wołowej (było jej ponad 473 tony), która trafiła do Rosji z tarnowskich zakładów mięsnych latem 2005 r. Autentycznośćświadectw zakwestionował rosyjski nadzór weterynaryjny. Rosjanie uznali, że polska firma nie była w stanie wyprodukować takiej ilości mięsa, więc dokumenty muszą być sfałszowane. Śledztwo w tej sprawie prowadziła tarnowska prokuratura. Śledczy stwierdzili, że rzeczywiście świadectwa ktoś podrobił, ale nie złapali fałszerza i umorzyli sprawę prawie dwa tygodnie temu. "Dziennik" ujawnił w sobotę ich ustalenia: dokumenty zostały podrobione poza Polską przez kogoś posługującego się cyrylicą. - Zarzuty Rosjan o przesyłaniu z Polski mięsa na podstawie sfałszowanych dokumentów weterynaryjnych nie znajdują żadnego potwierdzenia w faktach. Same certyfikaty nie były nawet wyprodukowane w Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych - twierdzi Ziobro.

W śledztwie okazało się także, że mięso, od którego zaczęła się sprawa embarga, rzeczywiście pochodziło z USA i nawet tranzytem nie było przewożone przez terytorium Polski.


POWIĄZANE

Już za moment rozpocznie się długo wyczekiwany gorący sezon wakacyjny. Z pomocą ...

Nieustannie pojawiają się nowe informacje o przypadkach, w których oszuści wykor...

Wiele osób posiadających rezydencję podatkową Abu Zabi, Dubaju czy innego emirat...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę