Koniec drobiarskich snów o polskiej potędze w Chinach?

172 amerykańskie zakłady drobiarskie otrzymały zatwierdzenie od władz chińskich na eksport drobiu do Państwa Środka – poinformowała agencja Bloomberg. Wśród autoryzowanych przez Chiny ubojni i zakładów przetwórczych są lokalizacje należące do największych światowych potęg drobiarskich takich jak Tyson Foods, Pilgrim’s Pride czy Sanderson Farms.  Zatwierdzenie amerykańskich zakładów  nastąpiło zaledwie kilkanaście dni po otwarciu rynku chińskiego na import mięsa drobiowego ze Stanów Zjednoczonych.

- Jednorazowe zatwierdzenie przez Chiny tak wielkiej liczby amerykańskich zakładów jest złą wiadomością dla polskiego drobiarstwa, które do kilku lat wiązało ogromne nadzieje z rynkiem chińskim – komentuje Katarzyna Gawrońska, dyrektor Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz.
 
– Niestety, sprawdza się nasz scenariusz zakładający dynamiczne wejście Amerykanów do Chin. Jeśli sytuacja dalej będzie rozwijała się w takim ekspresowym tempie jak obecnie, polscy eksporterzy drobiu będą tylko tłem dla walki o chiński rynek jaka rozegra się między Brazylią a USA – dodaje Gawrońska.

Zgodnie z deklaracjami amerykańskich urzędników eksport drobiu z USA do Chin ma oscylować wokół wartości jednego miliarda dolarów rocznie. Dla porównania, wartość tegorocznego eksportu mięsa drobiowego z Polski do Chin – według szacunków Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz – wyniesie około 55 mln dolarów czyli tylko około pięć procent wartości planowanych wysyłek amerykańskich.

- Pojawienie się Amerykanów w Chinach spowoduje nie tylko kłopoty w plasowaniu na chińskim rynku dodatkowych ilości drobiu z Polski, ale prawdopodobnie doprowadzi także do spadku cen jakie Chińczycy płacą polskim eksporterom. Będzie to wyjątkowo bolesne dla polskich zakładów już obecnych na tamtejszym rynku bowiem ceny jakie płacą Chińczycy za niektóre elementy kurcząt rzeźnych są najwyższymi cenami jakie polskie mięso brojlerów uzyskuje na świecie, znacząco  odbiegającymi od cen przeciętnych w transakcjach eksportowych z innymi krajami  -  twierdzi Katarzyna Gawrońska z KIPDiP.

Od stycznia do września tego roku z Polski do Chin sprzedano ponad 18 tys. ton mięsa drobiowego, w tym 13,7 tys. ton mięsa z kurcząt rzeźnych. Najpopularniejszym asortymentem mięsa brojlerów kurzych kupowanym przez Chińczyków z Polski są jak dotąd skrzydła. Kolejną pozycję, pod względem masy wywożonego towaru, zajmują nogi.

Amerykański eksport mięsa drobiowego do Chin został wstrzymany w 2015 roku w następstwie wybuchu grypy ptaków w USA. Obecne wznowienie eksportu przypisywane jest poszukiwaniu kompromisu w tak zwanej amerykańsko-chińskiej wojnie celnej. Przed kilku laty, tuż przed przerwaniem dostaw, Amerykanie eksportowali rocznie do Chin mięsa kurcząt za 722 mln dolarów oraz mięsa indyków za 71 mln dolarów.

Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz