OPOLAGRA_2025
AgroShow_05_2025_Zielone

Wielkanocna odsłona miodu, o której nie słyszałeś!

17 kwietnia 2025
Wielkanocna odsłona miodu, o której nie słyszałeś!

 

Zbliża się Wielkanoc. Miód to nie tylko smaczny dodatek do świątecznych potraw – to skarbnica symboli i wartości, które towarzyszą nam od wieków. W czasie Wielkanocy nabiera szczególnego znaczenia – obecny w tradycji ludowej, w obrzędach i na stołach wielu kultur. Dziś wraca do łask jako naturalny, wartościowy produkt, który łączy pokolenia i wpisuje się w ideę świadomego, pełnego szacunku podejścia do jedzenia i natury.

 

Miód – element tradycji

Od wieków miód był czymś więcej niż zwykłym jedzeniem – pełnił ważną rolę będąc elementem tradycji i religijnych rytuałów. W wielu kulturach kojarzony jest z obietnicą dobrobytu – z krainą mlekiem i miodem płynącą.  Stąd też wywodzi się niezwykły szacunek do pszczół i owoców ich pracy. Wśród dawnych tradycji wielkanocnych związanych z miodem i pszczelarstwem, szczególne miejsce zajmuje zwyczaj wkładania poświęconej palmy do ula.

 

 - Praktykowany był głównie na wsiach i wśród gospodarzy utrzymujących pasieki, miał głęboki sens symboliczny i duchowy. Po poświęceniu palmy w Niedzielę Palmową, jej fragment wsadzano do ula – by chroniła pszczoły, zapewniała im zdrowie i dobre zbiory miodu. – mówi Przemysław Rujna z Polskiej Izby Miodu. - Był to gest pełen wiary w siłę święconych przedmiotów, w ich magiczno-religijne właściwości. Wkładanie palmy do ula traktowano jako akt zawierzenia całej pasieki Bożej opiece. – dodaje.

 

Według tradycji ludowej zarówno w Polsce jak i w Ukrainie gospodarz odwiedzał w Wielkanoc pasiekę i witał pszczoły słowami: „Chrystus Zmartwychwstał!”. Uważano, że te niezwykłe istoty – „strażniczki życia” – powinny się o tym dowiedzieć jako pierwsze. Obrzęd ten miał zapewnić pomyślność w pasiece i harmonię między człowiekiem a naturą.

 

Słodka tradycja na polskich stołach

Dawniej miodem pokrywano wielkanocnego baranka z masła czy cukru – dla uroku, ale też by życie było „słodkie i spokojne”. Dziś miód na Wielkanoc wraca w naszym kraju do łask – nie tylko jako składnik wypieków czy mięsnych potraw, ale też jako wyjątkowy element święconki. Symbolizuje to, czego wszyscy pragniemy: zdrowie, ciepło, dostatek. Często trafia na chleb w świąteczny poranek, z serdecznymi życzeniami dla najbliższych wypowiadanymi przy stole. Ten pierwszy kęs, z miodem na jeszcze ciepłej kromce chleba, ma w sobie coś symbolicznego – jakby otwierał nowy, dobry czas.

 

Świąteczny przysmach na stołach całego świata

W Niemczech i na Węgrzech wielkanocne wypieki często bazują na miodzie i orzechach – przypominając dawne, „przedcukrowe” czasy. We Włoszech miód wzbogaca smak Colomby di Pasqua, ciasta w kształcie gołębia – symbolu Ducha Świętego. W Grecji, choć znane bardziej z Bożego Narodzenia, melomakarona – ciastka w miodowym syropie – pojawiają się na stołach także w Wielkim Tygodniu. Również w krajach bałkańskich i na Kaukazie miód odgrywa swoją rolę w świątecznej tradycji. W Serbii i Bułgarii po rezurekcji smaruje się miodem czoła dzieci – wierząc że przyniesie im to dobre życie. W Armenii piecze się nazooki – zawijane ciastka drożdżowe z miodowym nadzieniem, a w Gruzji rozdaje się czurczchele – orzechy zatopione w gęstym miodowo-winogronowym syropie.

 

Miód w tych kulturach to więcej niż składnik – to gest serca, forma wyjątkowego podarunku. Na bliskim wschodzie, w Iranie, Libanie czy Syrii, miód łączy się z wodą różaną, daktylami i przyprawami. W czasie świąt Paschy obchodzonych przez chrześcijańską społeczność piecze się tam mamoul – kruche ciastka nadziewane miodem i orzechami, którymi obdarowuje się sąsiadów i rodzinę jako znak pokoju. Natomiast w Etiopii i innych krajach wschodniej Afryki powstaje te’j – lekkie miodowe wino, podawane podczas uczt wielkanocnych, oraz dabo – świąteczny chleb z dodatkiem miodu.

Spojrzeć na miód z refleksją

- Dziś miód bywa dodatkiem do herbaty, potraw, składnikiem glazury na pieczeń czy dekoracją deseru i na pewno warto z niego korzystać.  Wielkanoc zaś to czas refleksji i bliskości – również z naturą. Miód, choć prosty, niesie ze sobą ogromne znaczenie: to smak dzieciństwa, symbol gościnności i część kulturowego dziedzictwa, o którym warto pamiętać. Dodając go do świątecznych potraw, sięgamy po coś więcej niż słodycz – sięgamy po historię i mądrość przekazywaną z pokolenia na pokolenie, mówi Przemysław Rujna, Sekretarz Generalny Polskiej Izby Miodu, zrzeszającej największych polskich producentów miodu.


Przepisy do wykorzystania:

 

Wielkanocna baba z miodem

 

250 g mąki pszennej (1 i 2/3 szklanki)

2 łyżeczki proszku do pieczenia

150 g cukru (3/4 szklanki)

125 g miodu

150 g masła (rozpuszczonego)

3 jajka roztrzepane

180 g jogurtu naturalnego

 

Mąkę mieszamy z cukrem i proszkiem do pieczenia.

W drugiej misce mieszamy rozpuszczone masło, miód, jajka i jogurt

Dodajemy suche składniki do mokrych i krótko mieszamy – do połączenia.


Przelewamy ciasto do formy do babki.


Pieczemy w 180 stopniach (góra/dół) przez około 40 minut – do suchego patyczka.


 

 

 

Szynka w miodzie pieczona

 

2 kg szynki wieprzowej

50 ml ciepłej wody

70 ml miodu spadziowego lub gryczanego

100 ml oliwy

5 ząbków czosnkuczosnek

2-3 gałązki rozmarynu

pieprz do smaku

sól do smaku

2 łyzki soku z cytryny

1 łyżka startej skórki z cytryny

Kilka sztuk liści laurowych

 

 

Szynkę dokładnie myjemy, a następnie osuszamy papierowym ręcznikiem. W misce łączymy ciepłą wodę z miodem, następnie dodajemy oliwę, czosnek, rozmaryn, pieprz, sok oraz skórkę z cytryny. Wszystko dokładnie mieszamy, aż powstanie jednolita marynata. Nacieramy nią mięso ze wszystkich stron, a na koniec oprószamy solą. Szynkę przykrywamy i odstawiamy do lodówki – najlepiej na całą noc, by dobrze przeszła aromatami.

 

 

Wyjmujemy mięso z lodówki na około godzinę przed pieczeniem, by osiągnęło temperaturę pokojową. W tym czasie rozgrzewamy piekarnik do 190–200°C (grzanie góra–dół).

 

Szynkę obkładamy liśćmi laurowymi. Aby zachowała zgrabny kształt, umieszczamy ją w siatce wędliniarskiej lub związujemy sznurkiem. Przekładamy do naczynia żaroodpornego, polewamy resztą marynaty i dodajemy 100 ml wody. Pieczemy przez 30 minut, po czym zmniejszamy temperaturę do 180°C i kontynuujemy pieczenie przez kolejne 45 minut. Co jakiś czas polewamy szynkę sosem, który powstaje podczas pieczenia.

 

Po upieczeniu wyjmujemy szynkę z naczynia, zdejmujemy siatkę lub sznurek i kroimy mięso w plastry.

Podajemy gorące, obficie polane sosem z pieczenia.

 ***

 Stowarzyszenie Polska Izba Miodu (PIM)

Skupia wiodących przedstawicieli branży przetwórstwa miodu w Polsce. Podstawowe zadanie izby to reprezentacja interesów polskich przetwórców miodu. Szczegółowe cele działania PIM obejmują m.in. promowanie i zachęcanie do spożycia miodu i produktów pszczelich, integracja podmiotów zajmujących się produkcją miodu, wspieranie rozwoju rynku miodu i innych produktów pszczelich, wspieranie wszelkich inicjatyw służących zachowaniu standardów sanitarno-weterynaryjnych i jakościowych miodu. Izba jest też partnerem do rozmów handlowych na szczeblu krajowym i międzynarodowym, opiniuje regulacje prawne dotyczące rynku miodu i produktów pszczelich, angażuje się we współpracę branży miodowej z państw należących do Unii Europejskiej.

oprac, e-red ppr.pl


POWIĄZANE

(Waszyngton, D.C., 29 kwietnia 2025 r.) - W pierwszych 100 dniach administracji ...

Kandydat na Prezydenta RP dr Artur Bartoszewicz od samego początku kampanii wybo...

Komisja Europejska podnosząc cła działa przeciwko nieuczciwie dotowanemu importo...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę