Chcesz posadzić las? Dostaniesz pieniądze na sadzonki, ogrodzenie terenu, robociznę i dodatkową premię - przez 20 lat po 321 euro na każdy hekatr rocznie.
Kto i w jaki sposób może się starać o pieniądze na zalesianie wiadomo z przyjętego przez rząd Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich (PROW). Komisja Europejska otrzymała od nas dokument do konsultacji już 9 stycznia i najpóźniej do 9 lipca powinna go zaakceptować.
Zalesianie terenów rolnych już u nas prowadzono - cieszyło się tak wielkim zainteresowaniem, że były problemy z realizacją zamówień. Ale teraz za pieniądze unijne będzie przebiegało nieco inaczej.
Po pierwsze Komisja Europejska ustala w jakich rejonach kraju można sadzić określone gatunki drzew. Ale co ważniejsze, lasy można sadzić tylko na terenach które w planach zagospodarowania przestrzennego są pod zalesienie przeznaczone. Więc nawet gdy rolnik ma 20 ha słabej ziemi i chciałby ją zalesić, a gmina nie ma tego w planie - to nici z zalesiania. O zalesienie może starać się właściciel ziemi, która ma minimum 30 arów, o szerokości min. 20 m.
Lasy sadzi się głównie na wiosnę (wtedy przyjmuje się najwięcej drzewek), ale zwykle ok. jednej trzeciej sadzi się na jesieni. Na to jesienne sadzenie rolnicy będą mogli od 15 lipca składać wnioski do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Trzeba w nich podać ile hektarów ma być przeznaczone pod las. Po zaakceptowaniu wniosku rolnicy idą z nim do Lasów Państwowych które dostarczą sadzonki określonych gatunków drzew.
W zależności od tego jakie to będą gatunki drzew i jaki teren (pagórkowaty czy łatwiejszy do sadzenia) rolnik otrzyma od 990 do 1350 euro na każdy hektar. To ma pokryć całkowity koszt sadzonek, transportu i robocizny przy sadzeniu.
Jeśli sadzonki narażone są na zniszczenie np. przez zwierzęta, rolnik może otrzymać pieniądze na ogrodzenie - 550 euro za każdy hektar.
Przez pierwsze pięć lat rolnik będzie dostawał premię pielęgnacyjną na odchwaszczanie, ochronę przed chorobami itp. - od 96 do 252 euro rocznie na hektar w zależności od rodzaju terenu. Warunek: 70 proc. sadzonek musi się przyjąć.
Przez pierwsze 20 lat licząc od posadzenia przysługuje mu też premia zalesieniowa. Z tym że pełną premię otrzyma rolnik, natomiast ktoś, kto rolnikiem nie jest, ale ma ziemię którą zalesił będzie dostawał przez 20 lat tylko 25 proc. tej sumy. Rolnik otrzyma więc 321 euro na ha rocznie, a nie-rolnik - 78 euro.
Uwaga: rolnikiem jest ten kto udowodni, iż osiąga przynajmniej 25 proc. dochodów z gospodarstwa. To rozróżnienie zostało wprowadzone by zapobiec spekulacyjnemu wykupowi ziemi rolnej pod zalesianie przez mieszkańców miast.
.png)
Zaloguj przez Facebook
