Ptak_Waw_CTR_2024
Zielony Ład_podpisy

Import i eksport po akcesji 

29 maja 2003

W Polsce w pierwszych latach członkostwa dynamika importu przekroczy dynamikę eksportu - uważają naukowcy. Ich zdaniem, w średniej perspektywie należy się jednak spodziewać zwiększenia polskiego eksportu.

Z raportu Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej (UKIE) podsumowującego wyniki prac polskich ośrodków badawczych wynika,
że w latach 2010-2014 tempo wzrostu eksportu podniesie się stopniowo do ok. 8-9 proc., przy imporcie rosnącym w tempie 7-8 proc. Doprowadzi to do stopniowej redukcji deficytu obrotów bieżących poniżej 4 proc. PKB.

Takie same wnioski płyną z opublikowanego w środę raportu  "Warunki i zadania w zakresie handlu zagranicznego po akcesji Polski do UE", przygotowanego przez zespół międzyresortowy. W jego skład weszli przedstawiciele Ministerstwa Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej, Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Ministerstwa Finansów oraz Rządowego Centrum Studiów Strategicznych.

Przedstawiciele rządu wskazują, że przewaga importu nad eksportem może doprowadzić do pogłębienia deficytu handlowego.
Sytuację polskich eksporterów może utrudniać natomiast tendencja do umacniania złotego. Podkreślają jednak, że po kilku latach członkostwa, w wyniku poprawy konkurencyjności polskich towarów, eksport powinien przewyższać import.    

Opracowanie przygotowane przez zespół rządowy pokazuje, że po akcesji szczególne zmiany nastąpią w obrotach artykułami rolno-spożywczymi. Polska uzyska ponad 10-krotnie większy rynek zbytu dla swego eksportu niż otworzy dla importu z krajów członkowskich. W większości przypadków ceny w Polsce są niższe od przeciętnych w UE, a w wyniku integracji nastąpi redukcja kosztów produkcji zwierzęcej bazującej na paszach zbożowych. Przyczyni się to do wzrostu konkurencyjności tych produktów.

Naukowcy podkreślają, że wzrost polskiego eksportu do krajów Unii Europejskiej wystąpi zarówno w branżach pracochłonnych, jak i technologicznie przetworzonych.

Zdaniem naukowców, przewagę wynikającą z konkurencyjności cenowej widać w eksporcie Polski do UE m.in. mebli, sprzętu budowlanego,  wyposażenia sanitarnego i hydraulicznego, odzieży, produktów z drzewa lub korka, nawozów sztucznych, wyrobów metalowych, żelaza i stali, pojazdów drogowych, skór i produktów skórzanych wyprawionych oraz wyrobów gumowych. 

Z raportu UKIE wynika, że w latach 1992-2001 mieliśmy do czynienia ze stałym wzrostem eksportu tego typu towarów. W najbliższej przyszłości Polska będzie nadal znaczącym eksporterem pracochłonnych wyrobów na rynek UE, co pozwoli utrzymać jeszcze przez kilkanaście lat zatrudnienie w pracochłonnych sektorach gospodarki. Jednocześnie wzrost eksportu towarów wysoko przetworzonych pozwoli na stopniowe zaangażowanie coraz większej liczby pracowników.

Obecnie 70 proc. polskiego eksportu kierowane jest na rynki Unii Europejskiej. Po przystąpieniu do Wspólnoty, wymiana handlowa z 24 krajami członkowskimi przekroczy 80 proc. wartości całego eksport.


POWIĄZANE

Od 10 lutego Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie przyjmował...

Około 92,6 tys. ton żywności o wartości ponad 265 mln zł trafi w tym roku do org...

Sytuacja na unijnym rynku rolnym nadal jest krytyczna. Potrzeba środków łagodząc...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę