Plantatorzy buraków cukrowych żądają utrzymania obecnego systemu limitowania produkcji po 2014 roku. Inaczej branża może nie wytrzymać zagranicznej konkurencji.
W cieniu trwającej teraz debaty na temat przyszłości Wspólnej Polityki Rolnej o swoje upominają się plantatorzy buraków cukrowych. Obecny system dopłat cukrowych będzie obowiązywał jeszcze do 2013 roku, limitowanie produkcji rok dłużej. Co będzie dalej to wielki znak zapytania.
Kazimierz Kobza – Krajowy Związek Producentów Buraka Cukrowego „ Po 2014 roku musi być kwotowanie, bo w przeciwnym przypadku możemy mieć bardzo duże problemy”.
Rolnicy obawiają się, że Wspólnota zrezygnuje z kwotowania produkcji buraków i cukru tak jak to wcześniej zrobiła na rynku mleka. Ich zdaniem system limitów oraz cen minimalnych musi zostać utrzymamy.
Andrzej Dominik - plantator buraków cukrowych „Aby polepszyć los plantatorów buraków cukrowych, należałoby w pierwszej kolejności ustalić ceny minimalne, aby co roku było wiadomo, że jest stała cena minimalna na te buraki”.
Plantatorzy chcieliby także wzmocnić instytucję tzw. porozumienia branżowego, które określa zasady współpracy między rolnikiem, a cukrownią. W ostatnich latach takiego dokumentu obu stronom nie udało się wynegocjować.
Ryszard Kansy – plantator buraków cukrowych „ Porozumienie branżowe nie funkcjonuje jak dotychczas, a powinno funkcjonować i obowiązywać w całym kraju”.
Ale najważniejsze jest utrzymanie kwotowania oraz zagwarantowanie, że limity przyznaje się państwom, a nie koncernom cukrowym. Zdaniem naszych plantatorów takie rozwiązanie oznaczałoby przeniesienie znacznej części produkcji z Polski do Niemiec, gdzie swoje siedziby mają trzy działające u nas koncerny.
źródło:TVPRolna