aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Na tropie kolczyków

11 lutego 2003

Policja wszczęła dochodzenie w sprawie nieprawidłowości przy kolczykowaniu bydła, którego rzekomo miał się dopuścić obecny przewodniczący Rady Gminy Iława.

Doniesienie na przewodniczącego złożył Henryk Lisaj, były szef iławskiego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Twierdzi, że dopatrzył się nieprawidłowości przy kolczykowaniu bydła. Sprawę, pod nadzorem iławskiej prokuratury, wszczęła miejscowa policja.
Przewodniczący Rady Gminy Iława pracuje w Krajowym Centrum Hodowli Zwierząt, które nadzoruje wybrane gospodarstwa rolne. Rolnicy płacą za nadzór, ale w zamian mają bydło pod stałą kontrolą, z pełną dokumentacją, badane laboratoryjnie i okolczykowane klipsami Centrum. To pozwala im uzyskiwać wyższe ceny za bydło, więc większym gospodarzom opłacała się taka forma współpracy.

Pilotażowe kolczykowanie zaczęło się jesienią 2000 roku. Przetarg na kolczykowanie zorganizowała Agencja Rozwoju i Modernizacji Rolnictwa. Firma, która go wygrała, do pracy wynajęła weterynarzy i zootechników, m. in. przewodniczącego rady gminy. Za okolczykowanie sztuki bydła dostawał 2,6 zł za sztukę (okolczykował około 5 tys. sztuk).

Henryk Lisaj, ówczesny kierownik lubawskiego biura ARiMR (odszedł na własną prośbę w grudniu 2002 roku), zaczął być podejrzliwy wobec przewodniczącego, kiedy w listopadzie zeszłego roku ARiMR zorganizowała spotkanie w sprawie powszechnej akcji kolczykowania bydła.
Przewodniczący zapytał, czy w związku z tym będą ścinane stare kolczyki i zakładane nowe. Twierdził, że ma pod nadzorem stado 400 sztuk, gdzie spadło aż 70 procent kolczyków – mówi Lisaj.

To wydało się Lisajowi dziwne, zważywszy że odpadające kolczyki zdarzają się sporadycznie. Wysłał kontrolę. Anonimowy pracownik lubawskiej ARiMR – Na miejscu znaleźliśmy w jednej z szafek w gospodarstwie reklamówkę z nowymi kolczykami. To świadczyłoby, że nie były wcześniej pozakładane.

Przewodniczący dziwi się donosom do prokuratury. Twierdzi, że wszystkie zastrzeżenia może wyjaśnić w 15 minut. Protokoły pokontrolne po kolczykowaniu nic nie zarzucają - broni się. Początkowo podejrzewał też Lisaja o złośliwość. Wcześniej bowiem Lisaj był wójtem a przewodniczący – szefem komisji rewizyjnej, która czasem wytykała wójtowi błędy.

Teraz przewodniczący złożył swoje CV o pracę na miejscu zastępcy kierownika lubawskiego oddziału ARiMR. Tego samego, w którym pracował Lisaj.


POWIĄZANE

Dobrze utrzymana, produktywna krowa powinna cielić się co roku. Oznacza to, że z...

- Zrównoważona produkcja, m.in. mleka i wołowiny, do której dąży Europa, musi uw...

W Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi opracowany został projekt rozporządzenia...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę