aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Utylizacyjny kryzys w Polsce

7 stycznia 2008
Rolnicy musza obecnie sami płacić za utylizacje padłych zwierząt  bowiem jak informuje Związek Pracodawców Przemysłu Utylizacyjnego  aktualnie   firmy zajmujące się utylizacją i odbiorem z gospodarstw padłych zwierząt z powodu opieszałości Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa nie mają jeszcze podpisanych umów na zwrot poniesionych kosztów swojej działalności  choć rozporządzenie Rady Ministrów zmieniające rozporządzenie w sprawie szczegółowego zakresu i kierunków działań Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz sposobów ich realizacji  obowiązuje  już od 1 stycznia 2008 roku.

 Ponadto  jak podkreśla  ZPPU przyjęte w tym rozporządzeniu  ceny usług SA nieadekwatne do rzeczywistych kosztów ponoszonych na działalność utylizacyjną przez zakłady utylizacyjne. Co więcej zdaniem  przedstawicieli zakładów utylizacyjnych  istnieje realna , uzasadniona obawa, że ogólna pula środków finansowych w budżecie państwa zarezerwowana na ten rok  na dofinansowanie działalności utylizacyjnej ( 50 mln. zł.) jest niewystarczająca , z uwagi na znaczny wzrost zakresu rzeczowego realizowanej zbiórki padłych zwierząt i znaczny , bo około 30 % wzrost kosztów ponoszonych przez zakłady utylizacyjne( koszty wynagrodzeń, paliw  czy energii).
Zdaniem ZPPU brak umów , to brak gwarancji dla podmiotów utylizacyjnych na zwrot poniesionych kosztów za wykonanie swojej usługi. Trudne  bowiem do zrozumienia jest to , że ARi MR nie uwzględnia prawa zakładów do negocjacji umów i nie chce ponadto udostępnić nawet projektów tych umów i pozostałej dokumentacji towarzyszącej , tłumacząc to tym, że będzie to możliwe dopiero wówczas , gdy zostanie podpisana ustawa budżetowa na 2008 rok.  Z praktyki poprzednich lat , wynika, że miało to miejsce zazwyczaj w połowie roku kalendarzowego i do tego czasu podmioty utylizacyjne , chcąc kontynuować swoją działalność zmuszone były zaciągać kredyty w bankach i tym samym kredytować budżet państwa, a następnie AR i MR nie chciała uwzględnić jako zasadne odsetek od tych kredytów. Obecnie dla większości firm utylizacyjnych , możliwości takiego kredytowania państwa się skończyły. ZPPU ostrzega, że kryzysowa sytuacja w jakiej obecnie znajduje się branża utylizacyjna w niedługim czasie będzie miała realne przełożenie na bezpieczeństwo sanitarno – epizodyczne  kraju bowiem już teraz wielu producentów rolnych deklaruje zakładom utylizacyjnym, że nie stać ich na płacenie za utylizację. W związku z tym padłe zwierzęta nie są przekazywane do zakładów utylizacyjnych, a co za tym idzie nie są również pobierane próby w kierunku BSE, co może spowodować ryzyko rozprzestrzeniania się tej groźnej choroby.


POWIĄZANE

W Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi opracowany został projekt rozporządzenia...

Dobrostan zwierząt to wspólna sprawa. Wszyscy mamy wpływ na to, jak żyją zwierzę...

W 2023 r. pogłowie bydła i produkcja wołowiny na Ukrainie utrzymywały się w tren...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę