Polska wieś jest coraz bogatsza - to wniosek z zaprezentowanego w środę w Ministerstwie raportu o stanie polskiego rolnictwa. Do kieszeni rolników trafia coraz więcej pieniędzy, statystyki pokazują ożywienie inwestycji w infrastrukturze i w eksporcie produktów rolno-spożywczych. Nadal natomiast zbyt duże jest rozdrobnienie gospodarstw rolnych.
Ożywienie na polskiej wsi było możliwe dzięki unijnym funduszom. Wbrew wcześniejszym obawom zdecydowana większość rolników sięgnęła po dostępne pieniądze. Aż 90% z nich złożyło wnioski o dopłaty bezpośrednie. Lepiej jest tylko z funduszami z programu SAPARD. Rolnicy wykorzystali je prawie w 100%. Największe problemy stwarzają nam środki na działy specjalne.
Krzysztof Mularczyk Fundacja na Rzecz Polskiego Rolnictwa: Żywność ekologiczna i programy rolno-środowiskowe. Tam gdzie potrzebna jest specjalistyczna wiedza mamy jeszcze sporo do zrobienia.
Na otwarciu unijnych rynków najbardziej skorzystali eksporterzy produktów rolno-spożywczych. Osiągnęliśmy dodatni bilans w handlu zagranicznym z krajami dawnej Unii Europejskiej. Dynamiczny wzrost eksportu odnotował rynek mleczarski, nawet o 40%. - Były prognozy, że zaleje nas tania żywność. A tu się okazuje, ze to polski towar zalewa rynki Zachodnie. – dodaje Mularzczyk
Najgorzej jest z edukacją. Rosnące koszty wykształcenia i brak odpowiedniej bazy dydaktycznej na wsi utrudnia młodym ludziom start w dorosłe życie.
Mimo to, polska wieś goni miasto. I zdaniem specjalistów ma szansę na dalszy rozwój.