Mieszkańcy gmin Teresin, Szymanów i Wiskitki sprzeciwiają się budowie CPK

Uruchomienie w Urzędzie Gminy Baranów punktu informacyjno - konsultacyjnego przez stronę rządową nie uspokoiło obaw mieszkańców gmin, na terenie których ma powstać planowany Centralny Port Komunikacyjny.

CPK to jedna z największych tego typu inwestycji w Europie Środkowej. Port ma powstać na ok. 3 tys. ha. Do końca 2019 r. mają trwać prace przygotowawcze, a sam port powinien być zbudowany do końca 2027 r.

Jak podawaliśmy wcześniej (za Polską Agencją Prasową) pełnomocnik rządu ds. CPK Mikołaj Wild próbował "studzić nastroje" mieszkańców w/w gmin, jednak rozmach planowanej inwestycji i skutki (także ekonomiczne) jakie może ona spowodować wciąż nie dają ich mieszkańcom spokoju.

Wskazują oni na szereg niekorzystnych skutków jakie mogą ich dotknąć w przypadku jeśli do realizacji w/w inwestycji dojdzie. Wśród nich wymieniają m.in.:

• konieczność likwidacji wielu nieruchomości i (co za tym idzie) przedsiębiorstw, utratę wielu miejsc pracy

• utraty  części  stałych  dochodów

• utrata płynności finansowej przedsiębiorstw i (co za tym idzie) wiarygodności kredytowej

• upadłości wielu z nich

Do planów budowy CPK odniosła się także Rada Powiatowa Mazowieckiej Izby Rolniczej w Grodzisku Mazowieckim. Jak czytamy w oficjalnym stanowisku Rady:

- Wyłączenie z produkcji ponad 7 tys. ha w trzech etapach realizacji spowoduje likwidację produkcji ziemniaków wczesnych i bardzo wczesnych, potężnej ilości warzyw, zbóż i kukurydzy dla aglomeracji Warszawy i okolicznych miast. Do wprowadzenia tak potężnej inwestycji nie ma żadnego przygotowania, co wykazaliśmy w dalszej części (stanowiska - przyp. Red. ppr.pl). Tym działaniem naruszamy m.in. ustawę o ochronie gruntów rolnych i leśnych, ustawę o rynkach hurtowych, dajemy duże możliwości importu produkcji rolnej i tak już zachwianej.

W uzasadnieniu stanowiska RP MIR w Grodzisku Mazowieckim wymienia konkretne skutki (liczby), aby zobrazować skalę problemu:

• likwidacja m. in.: 750 gospodarstw rolnych, 1250 nieruchomości i domów mieszkalnych, ponad 100 przedsiębiorstw, 6 jednostek OSP, 7 tysięcy hektarów dobrych gruntów (na pierwszym etapie inwestycji)

• likwidacja ok 700 gospodarstw i nieruchomości wskutek planowanej budowy linii kolejowej oraz podzielenie gruntów rolnych przez nowo powstałą linię kolejową (drugi etap inwestycji)

• likwidacja około 500 gospodarstw i nieruchomości na skutek budowy sieci dróg między Żyrardowem, Sochaczewem a Warszawą (trzeci etap)

Ponadto obawy mieszkańców gmin Teresin, Szymanów i Wiskitki wzbudza przyszły los licznych obiektów zabytkowych i sakralnych, takich jak: kościół i cmentarz w Baranowie, zabytkowy kościół z 1668 roku, klasztor Sióstr Niepokalanek w Szymanowie i Sanktuarium Matki Boskiej Jazłowieckiej wraz z pałacem.

Z apelem do mieszkańców w/w gmin wystąpił także Tadeusz Szymańczak z Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych prezentując liczne obawy i zastrzeżenia do planowanej inwestycji.

Jak potoczą się losy planowanej inwestycji? Czas pokaże. Na razie temperatura sporu nie maleje.

red. ppr.pl