aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Wygrali proces z holenderskim pracodawcą

8 sierpnia 2005
Sezonowi robotnicy z Polski nie chcieli pracować ponad siły przy zbiorze sałaty w Holandii. Bunt przypłacili utratą pracy. W piątek sąd w Roermond nakazał ich przyjąć i wypłacić zaległe pieniądze.

Mam nadzieję, że Holendrzy zaczną inaczej traktować i nas, i innych pracowników –  cieszyła się 25-letnia Marzena z woj. lubelskiego. Blisko 180 polskich robotników z różnych województw od maja zatrudnionych było w gospodarstwie w holenderskiej wiosce Meterik. Po 12 godzin na kolanach ścinaliśmy sałatę –  opowiada Łukasz z Witnicy w woj. lubuskim. Według niego pracodawca zażądał, by zostawali nawet po 16 godzin. Odmówili. Właściciel gospodarstwa kazał im wracać do Polski.

W połowie czerwca wszyscy zastrajkowali. Farmer ustąpił, ale wkrótce odseparował od reszty dziesięć osób, które uznał za prowodyrów. Stwierdził, że źle pracujemy i nas wyrzucił –  opowiada Łukasz. Kilku Polaków znało angielski. Dzięki temu skontaktowali się z holenderskimi związkami zawodowymi FNV. Przy ich wsparciu poszli do sądu.

Uznaliśmy, że pracodawca złamał przepisy prawa pracy, dlatego postanowiliśmy im pomóc –  opowiada Wim Baltussen z centrali FNV. Oskarżenia farmera wydały nam się mocno naciągane. Po wyroku sądu musi ich przywrócić do pracy lub wypłacać im wynagrodzenie do końca kontraktu.

Całą historią interesują się holenderskie media, a poszkodowani Polacy spotykają się z bardzo przyjaznymi reakcjami. Nie udało się nam wczoraj skontaktować z farmerem ani z jego adwokatem.


POWIĄZANE

"Kolejny staż bez szans na pracę, ale lepsze to niż siedzenie w domu", "Gdyby ni...

Stopa bezrobocia w Polsce już jest jednocyfrowa, a perspektywy na kolejne miesią...

Zainteresowanie szkoleniem zorganizowanym przez Departament Oceny Projektów Inwe...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę