Coraz bliżej do końca roku, a ja zazwyczaj w tym czasie mam skłonność do wszelkich podsumowań, porównań i zestawień. Moje myśli krążą gdzieś pomiędzy tym, co już dokonane, a pełną nadziei i planów przyszłością. Satysfakcja z wykonanych zadań nadaje sens dalszym działaniom.
Prace nad listopadowym wydaniem OID już za mną, dlatego pełna radości, a także zmobilizowana do dalszej pracy, oddaję je w Państwa ręce i serdecznie zachęcam do lektury. Z pewnością będzie to doskonały towarzysz na jesienne, chłodne wieczory.