aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Mazurskie czarowanie

19 lipca 2004

Dziób łodzi z cichym szmerem pruje wody Krutyni. Wokół noc, gdzieniegdzie słychać głos puszczyka. W migotliwym świetle pochodni tulisz ukochaną... Romantyczna randka marzeń? Tak - do załatwienia za niewielką opłatą w mazurskiej Krutyni. Jeżeli bardziej niż romantyczne uniesienia cenisz sobie obserwację lasu - popłyń w dzień. Tak czy inaczej będzie jak w Wenecji, tyle że taniej i bardziej swojsko. Turystów wożą nie gondolierzy, a sztakerzy, zaś szlak wiedzie wśród mazurskich lasów. Łodzie ruszają codziennie z przystani obok restauracji Krutynianka.

Okolice Jeziora Nidzkiego to region magiczny, tygiel, w którym od lat ucierały się rozmaite religie, myśli, prądy artystyczne. W XIX wieku osiedli tu staroobrzędowcy, szukając schronienia przed prześladowaniami carskimi. Założone przez nich wsie tętnią życiem do dziś, np. Wojnowo (ok. 6 km od Ukty), gdzie znajduje się dawny żeński klasztor starowierców. W świątyni wystawione są stare zdjęcia i ikony. Nieopodal klasztoru stoi piękna drewniana cerkiew. Trudno ją przeoczyć, bo w tym tradycyjnie protestanckim regionie prawosławna świątynia wygląda, jakby ktoś zbudował ją przez przypadek.


POWIĄZANE

Rozpoczyna się II edycja konkursu „Na wsi najlepiej – 12 dobrych praktyk w turys...

Co  dziesiąte jabłko uprawiane w Europie pochodzi z Południowego Tyrolu, z tego ...

Włochy od lat cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem Polaków, a Rzym, Mediolan...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę