aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Polacy boją się wykupu ziemi

5 czerwca 2003

Ponad 60% Polaków uważa, iż wykup majątku narodowego stanowi zagrożenie dla Polski – wynika z badań socjologicznych. Ciekawe, że obawy te są najmniejsze tam, gdzie powinny być największe, czyli na pograniczu polsko-niemieckim (Pomorze Zachodnie i Śląsk).

Na pytanie, czy obawia się Pan(i), że cudzoziemcy będą wykupywali ziemię w Polsce, twierdząco odpowiedziało aż 77% ankietowanych a tylko 3% stwierdziło, że Niemcy nie maja zamiaru wykupywać polskiej ziemi. W sprzeczności z tymi obawami są najnowsze dane MSWiA. W 2002 roku firmy zagraniczne inwestujące w Polsce dostały zgodę na zakup 1233 nieruchomości o łącznej powierzchni około 4,8 tys. ha (głównie w województwach: mazowieckim, wielkopolskim i śląskim). W rekordowym 1999 roku firmy legalnie kupiły 1491 nieruchomości (około 4,7 tys. ha). 

Cudzoziemcy chcący kupić u nas nieruchomość muszą – poza pewnymi wyjątkami – uzyskać zezwolenia szefa MSWiA przypieczętowane zgodą Ministra Obrony Narodowej, a w przypadku nieruchomości rolnych – ministra rolnictwa. Cudzoziemcy stają się też właścicielami akcji i udziałów w spółkach, które posiadają nieruchomości (na to też potrzeba zezwolenia). W ubiegłym roku szef MSWiA wydał 450 takich dokumentów (z tej liczby 397 firmom). 

W ten sposób cudzoziemcy weszli w posiadanie blisko 9 tys. ha gruntów, najwięcej w województwach: dolnośląskim i świętokrzyskim. Nie tylko firmy, ale także osoby prywatne, które udowodnią związki z naszym krajem, np. polskie pochodzenie, mogą występować o zgodę na zakup nieruchomości, głównie domów i działek. MSWiA podaje, że w 2002 roku pozwolenie na ten cel dostało zaledwie 372 cudzoziemców, czyli niemal o połowę mniej niż w 1999 roku. W ich ręce trafiło odpowiednio 102 i 353 ha. 

Cudzoziemcy nie kupują masowo także polskich nieruchomości rolnych . W zeszłym roku MSWiA zgodziło się na 109 transakcji obejmujących łącznie około 412 ha. Dwa lata temu odpowiednio – 145 i 329 ha. Ponadto 33 zezwolenia dotyczyły zakupu akcji lub udziałów w spółkach posiadających blisko 672 ha nieruchomości rolnych. Najczęściej byli to inwestorzy holenderscy (481 ha) i niemieccy (przeszło 204 ha).

W sumie jak podało MSWiA – w latach 1990-2002 cudzoziemcy mogli w legalny sposób kupić około 34,2 tys. ha gruntów co stanowi zaledwie 0,1093% ogólnej powierzchni Polski. Pamiętajmy jednak, że pozwolenia MSWiA nie są potrzebne np. na zakup mieszkań, z wyjątkiem znajdujących się na terenach przygranicznych. Wiadomo ze specjalnych rejestrów, które od stycznia 1999 roku prowadzi MSWiA na podstawie informacji sądów i od notariuszy wiadomo, że cudzoziemcy nie wykupywali masowo polskiego mienia.


POWIĄZANE

Komitet Agrarny Rady Najwyższej Ukrainy poparł do rozpatrzenia w drugim czytaniu...

Polskie mieszkania są dość skromne na tle standardów europejskich. Od lat konsek...

Kiedy zlikwidowano ulgę dla klasy średniej, niektórzy podatnicy na tym stracili....


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę