aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Co właściwie znaczy „de minimis”?

19 stycznia 2009
Rolnicy korzystający ze wsparcia unijnego od czasu wejścia Polski do Unii Europejskiej zmuszeni są do przyswajania sobie różnych dziwnie i obco brzmiących pojęć. Jednym z nich jest zwrot „de minimis” stosowany jako oficjalna nazwa  jednej  z form wsparcia dla przedsiębiorstw rolnych i rybackich. Skąd ten dziwny twór językowy się wziął i co oznacza?
Tak naprawdę wszystko zaczęło się od prawa rzymskiego, które przed wieloma wiekami wprowadziło do życia społecznego regułę brzmiącą w języku łacińskim „de minimis non curat lex” co oznacza w dosłownym tłumaczeniu:  „prawo nie troszczy się o drobiazgi”. Pomoc de minimis można by  zatem nazwać inaczej  – używając  polskiego języka – pomocą drobną, nieznaczącą, a jednocześnie zwolnioną z określonych ograniczeń prawnych.

Pomoc „de minimis” jest jedną z trzech dozwolonych form wsparcia rolnictwa, rybołówstwa i obszarów wiejskich ze środków krajowych. Wsparcie krajowe polega na podejmowaniu przez organy władzy państwowej przedsięwzięć finansowanych przede wszystkim z budżetu państwa (choć również może to być wsparcie samorządu terytorialnego bądź innych instytucji prawa publicznego) oraz innych działań o charakterze niefinansowym, wspierających ekonomicznie podmioty, do których pomoc  jest adresowana.
Na zastosowanie pomocy „de minimis” dla sektorów rolnictwa i rybołówstwa pozwoliło rozporządzenie Komisji Europejskiej (WE) nr 1860/2004 r. z 6 października 2004 r. Umożliwia ono uzyskanie przez każdego rolnika oraz rybaka pomocy publicznej o charakterze „de minimis” w wysokości do 3000 euro.  Pomoc taka może być udzielona jednorazowo raz na 3 lata w maksymalnej wysokości lub okresowo (w częściach) w ciągu trzech kolejnych lat. Jedynym ograniczeniem w odniesieniu do danego beneficjenta jest jej maksymalny poziom. Warto wiedzieć, że pomoc „de minimus” to nie tylko dotacja, ale również np.: preferencyjna pożyczka, zwolnienie podatkowe, itp.
Zgodnie jednak z wyżej wymienionym rozporządzeniem istnieją ograniczenia w udzielaniu pomocy „de minimis” na poziomie państwa członkowskiego. Otóż dane państwo może udzielać takiej pomocy do maksymalnego pułapu 0,3% wartości produkcji w sektorze rolnictwa i rybołówstwa, a także jest zobowiązane do nieprzekroczenia w ciągu 3 lat maksymalnej, ustanowionej przez Komisję Europejską kwoty pomocy „de minimis”. W przypadku Polski wynosi ona odpowiednio: dla rolnictwa: 44.895.000 euro, dla rybołówstwa 1.652.100 euro.
W odróżnieniu od innych form wsparcia krajowego, stosowanie przez Polskę pomocy de minimis nie wymaga ani zgody, ani nawet tzw. notyfikacji do Komisji Europejskiej (czyli oficjalnego powiadomienia). Jedynym obowiązkiem ciążącym na krajowej administracji jest prowadzenie rejestru podmiotów, które skorzystały z tego rodzaju wsparcia.
Brak szczególnych procedur unijnych w zakresie przyznawania pomocy krajowej „de minimis” wynika  z przyjętego przez Unię Europejską  założenia, że pomoc o niewielkich rozmiarach nie powoduje zakłócenia konkurencji na rynku unijnym. A więc skoro tak, to „prawo nie troszczy się o drobiazgi” („de minimis non curat lex”).


POWIĄZANE

Paul Temple jasno tłumaczy, dlaczego chce uprawiać w swoim gospodarstwie rośliny...

Jeszcze w grudniu 2023 roku, tużzpo objęciu stanowiska ministra rolnictwa przez ...

Nie ustają strajki rolnicze. Odbywają się sptkania liderów zorganizowanych i sam...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę