aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Reforma KRUS jest konieczna

4 marca 2003

Opinię taką wyrażają eksperci, ale twierdzą jednocześnie, że rządowi brakuje stanowczości, że zmiany są mocno spóźnione i symboliczne – co raczej nie pozwoli na lepsze gospodarowanie pieniędzmi w tym systemie i nie zwiększy świadczeń rolników.

Aż 95% rolniczych świadczeń emerytalnych i rentowych dofinansowywane jest z budżetu państwa. Do KRUS z państwowej kasy trafia co roku 15-16 mld złotych. To zbyt dużo – mówi Ministerstwo Finansów i od kilu lat dąży do poważnego ograniczenia tej sumy. Jan Kopczyk, szef KRUS-u wylicza, że nie jest to dotacja tylko do emerytur i rent rolniczych.. Przez KRUS przepływa rzeczywiście 15 miliardów 600 tysięcy złotych, ale są to pieniądze, które są na zasiłki pielęgnacyjne i rodzinne, które ci ludzie dostaliby z budżetu państwa z jakichkolwiek innych przepisów. Przepływają pieniądze na składkę na ubezpieczenia zdrowotne dla rolników. Trzeba je też odjąć od tej kwoty. Są finansowane zasiłki kombatanckie dla żołnierzy i górników, oraz cały szereg innych świadczeń, jak chociażby ekwiwalent za przekazane w starych przepisach grunty. Jeśli te wszystkie kwoty odejmiemy, to tak naprawdę do systemu emerytalno-rentowego rolników trafia około 11 miliardów złotych – powiedział Kopczyk 

Jednakże MF i ta kwota wydaję się być zbyt duża, tym bardziej, że korzystają z niej osoby nie utrzymujące się z rolnictwa, ale posiadające powyżej jednego hektara ziemi – co umożliwia im ubezpieczenie się w KRUS. Ubezpieczają się także "domownicy" rolnika, jak również sami rolnicy prowadzący działalność gospodarczą i mogliby ubezpieczać się w ZUS. Ale to ubezpieczenie jest dużo droższe. Podmioty gospodarcze uciekają od składek na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i może należałoby się zastanowić, czy nie uzdrowić i to jak najszybciej tego fragmentu rzeczywistości w jakiej zmuszeni są funkcjonować polscy mali i duzi przedsiębiorcy. 

Mówi się też o konieczności zróżnicowania w zależności od dochodów wysokości składki opłacanej przez rolników. Bardzo wielu rolników nie stać na płacenie składki w takiej wysokości w jakiej pobierana jest dzisiaj, wobec czego wnioskują o rozłożenie płatności na raty. Generalnie ściągalność składek w KRUS jest bardzo wysoka i wynosi 95%. Widać więc, że rolnicy wysupłują ostatnie grosze, by zabezpieczyć sobie chociaż to niewielkie świadczenie. Z drugiej strony jest grupa rolników mających dochody na wysokim poziomie, która chciałaby płacić wyższe składki, a w konsekwencji otrzymywać wyższą emeryturę lub rentę.

Zarzuca się  także KRUS, że umożliwia pobieranie świadczeń po jednym kwartale płacenia składek i wcześniejsze emerytury. System trzeba wiec uszczelnić, a taką możliwość ma dać nowelizacja ustawy o KRUS.

W propozycjach do zmian ustawy o ubezpieczeniu rolniczym przyjmuje się zaostrzenie przepisów dotyczących pobierania świadczeń z tytułu ubezpieczenia zdrowotnego. Projekt przewiduje także możliwość ubezpieczenia się w KRUS przez cudzoziemców. Sceptycy uważają jednak, że rządowi brakuje stanowczości, a zmiany są spóźnione i mówiąc oględnie raczej symboliczne. Nowelizacja ustawy nie pozwoli na lepsze gospodarowanie pieniędzmi w tym systemie i nie zwiększy świadczeń rolników. Niepokój o losy nowelizacji budzi ponadto obecna sytuacja polityczna. KRUS zapewne będzie mieć nowego szefa, bo Jan Kopczyk jest z PSL. Zapewne nie będzie to jedyna zmiana na stanowisku w Kasie. Jest wiec prawdopodobne, że te mocno już opóźnione prace nad nowelizacją ustawy opóźnią się jeszcze bardziej.


POWIĄZANE

- Usprawnione prace legislacyjne: mniej konfliktów kompetencyjnych i lepsze mech...

Metan: Parlament przyjmuje nowe prawo mające na celu ograniczenie emisji z sekto...

Eurodeputowani opowoedzieli się wczoraj na sesji plenarnej Parlamentu Europejski...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę