19 firm będzie prowadziło skup interwencyjny w województwie kujawsko-pomorskim. Początkowo chętnych było niewielu, bo Agencja Rynku Rolnego postawiła twarde warunki.
Jak mówi Aleksander Nowakowski - z-ca dyr. Oddziału Terenowego Agencji Rynku Rolnego w Bydgoszczy "dotyczą one zabezpieczeń związanych z należytym wykonaniem umowy. Warunki te stawiają na pewno w trudniejszej sytuacji te mniejsze przedsiębiorstwa przechowalnicze o słabszej kondycji ekonomicznej."
Z powodu małego zainteresowania firm skupowych ARR zrezygnowała z wymagań dotyczących pojemności magazynów. Obniżyła też minimalna partię skupu zbóż z 1000 do 500 ton.
Przypomnijmy - w tym roku będzie można sprzedać pszenicę, jęczmień i kukurydzę.