Niemcy, Holandia i Szwecja, czołowi płatnicy netto w UE, będą walczyć o obniżenie ich wpłat do unijnej kasy w przyszłym długoterminowym budżecie UE (2007-2013). Wynika z ich wspólnego listu przesłanego do pozostałych krajów Unii - pisze w środę Reuters.
Autorzy listu utrzymują, że ich wpłaty do budżetu UE są nieproporcjonalnie wysokie. Według nich, ubiegłoroczna propozycja Komisji Europejskiej, by tzw. rabat dla Wielkiej Brytanii zastąpić częściowym zwrotem pieniędzy dla wszystkich płatników netto, nie idzie wystarczająco daleko, by obniżyć nadmierne obciążenie trzech krajów.
List Niemiec, Holandii i Szwecji jest dolaniem oliwy do ognia w sporach o budżet 2007-2013. Przedmiotem rozbieżności jest zarówno wysokość wpłat 25 krajów do unijnego budżetu jak i ustalenie, co będzie finansowane z tego budżetu.
Przywódcy UE mają nadzieję, że porozumienie w tej sprawie zostanie osiągnięte do czerwca 2005 r.
Trzej płatnicy netto - autorzy listu ostrzegają, że zablokują porozumienie, jeśli ich zastrzeżenia nie zostaną wzięte pod uwagę.
Przedstawiona w ubiegłym roku propozycja Komisji Europejskiej dla krajów-płatników netto zakłada zlikwidowanie tzw. rabatu brytyjskiego oraz wprowadzenie zasady, według której każdy kraj, którego roczna wpłata do kasy UE jest wyższa niż 0,35 procent dochodu narodowego brutto (DNB), będzie otrzymywał zwrot dwóch trzecich wpłaconej nadwyżki.
W liście podkreślono, że wśród 25 krajów UE Holandia jest pierwszym płatnikiem netto do kasy UE (na głowę mieszkańca), podczas gdy jest dopiero piątym krajem UE pod względem zamożności liczonej w wysokości DNB na głowę.
Szwecja zajmuje drugie miejsce jako płatnik netto i dopiero ósme pod względem zamożności, a Niemcy jako trzeci z kolei płatnik netto są dopiero na 11 miejscu jeśli chodzi o zamożność.
6099034
1