Prawie połowa wniosków (185) o dofinansowanie z Działania III "Rozwój i poprawa infrastruktury obszarów wiejskich" dotyczyła dróg gminnych i powiatowych na obszarach wiejskich. 148 wniosków dotyczyło odprowadzania i oczyszczania ścieków komunalnych.
Na poprawę przetwórstwa i marketingu artykułów rolnych i rybnych (Działanie I) w regionie śląskim złożono 62 wnioski, z czego aż 55 na wsparcie restrukturyzacji przetwórstwa i poprawy marketingu artykułów pochodzenia zwierzęcego.
Na inwestycje w gospodarstwach (Działanie II) złożono 69 wniosków, większość z nich dotyczyła zwiększenia różnorodności produkcji gospodarstw rolnych.
Wykorzystanie Sapardu w woj. śląskim regionalny oddział ARMiR ocenia dobrze. Według Agencji najlepiej wykorzystano działania dotyczące poprawy przetwórstwa i marketingu artykułów rolnych i rybnych oraz rozwoju infrastruktury.
Niewystarczające natomiast - zdaniem ARMiR - było wykorzystanie programu w dziedzinie inwestycji w gospodarstwach indywidualnych.
Zgodnie z procedurami obowiązującymi w ARMiR, pracownicy Agencji nie udzielają konsultacji osobom składającym wnioski. Oddział ARMiR przeprowadził natomiast cykl szkoleń dla potencjalnych beneficjentów. Dotyczył on m.in. wypełniania wniosków i pisania biznesplanu, który jest najtrudniejszą częścią wniosku o dotację.
"Podczas przyjmowania wniosków zdarzało się, że dołączano nieaktualne informacje. Zdarzały się też braki dokumentów wskazujących na posiadanie środków własnych. Nie było jednak problemów związanych z wypełnianiem samych wniosków" - powiedziała Joanna Chalabowska ze śląskiego oddziału ARMiR-u.
Franciszek Piloniak z gminy Krzepice w powiecie kłobuckim, właściciel 70-hektarowego gospodarstwa, dwukrotnie składał wnioski do Sapardu. Łącznie uzyskał w ten sposób 340 tys. zł dotacji. 160 za pierwszym razem, teraz - 180 tys. zł. Na wkład własny przeznaczył oszczędności i zaciągnął kredyt.
Głównymi zrealizowanymi dzięki Sapardowi inwestycjami w gospodarstwie Piloniaka było wyposażenie obory i kupno chłodni do mleka. Rolnik kupił też maszyny pomocne w gospodarstwie.
Piloniak mówi, że nie miał żadnych problemów z uzyskaniem dotacji. "Dużo pomogło mi Centrum Doradztwa Rolniczego w Kłobucku" - powiedział. Dodał, że zamierza skorzystać z funduszy poakcesyjnych. W przyszłości chciałby powiększyć gospodarstwo. Teraz ma 55 sztuk bydła, w tym 40 krów dojnych.