W dniu wczorajszym odbyło się V Walne zgromadzenie II Kadencji
Dolnośląskiej Izby Rolniczej. Na spotkanie zostali zaproszeni przedstawicie
Sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi: przewodniczący Wojciech Mojzesowicz
oraz Franciszek Franczak.
Przybyli na zebranie delegaci przedstawili członkom Komisji problemy nurtujące dolnośląskich rolników. Mówiono między innymi o drożejących cenach paliw, braku interwencji w skupie żyta, trudnej sytuacj gorzelników, braku regulacji prawnych odnośnie szkód wyrządzanych przez zwierzynę leśną. Zwrócono również uwagę, w jak trudnej sytuacji mogą znaleźć się producenci rzepaku w wyniku wadliwej ustawy o biopaliwach. - Jeżeli nie zostaną podjęte żadne kroki w tej sprawie to, co w zeszłym roku nazywano czarnym złotem, w tym, po sprzedaży nawet nie pokryje kosztów produkcji - powiedział jeden z delegatów.
Jednym tematów spotkania była również rola samorządu rolniczego w obecnych
uwarunkowaniach. - Samorządy rolnicze powinny być apolityczne do każdego
rządu, powinny być ponad związkami zawodowymi, ponad partyjne. Dla nich
priorytetowe powinno być dobro rolników, dobro wsi - powiedział Wojciech
Mojzesowicz.
Prezes DIR Leszek Grala zwrócił również uwagę na konieczność nowelizacji
ustawy o Izbach Rolniczych. - Izba Rolnicza jest organizacją, która reprezentuje polską
wieś. Ale aby reprezentowała ona ją w sposób godny, potrzebne są jej solidne
podwaliny prawne. Powinniśmy
się również zastanowić nad
przejęciem, wchłonięciem w swoje struktury Doradztwa Rolniczego.
Spotkanie było również okazją do przekazania wybranym dolnośląskim gminom zakupionych przez DIR GPS-ów.