aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Jurgiel: trzeba więcej informować rolników o zasadach ochrony przed ASF

29 czerwca 2017
Jurgiel: trzeba więcej informować rolników o zasadach ochrony przed ASF

O potrzebie wzmocnienia działań informacyjnych wśród rolników i lepszej realizacji programu wygaszania hodowli świń w małych gospodarstwach mówił w czwartek w Puławach minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel.

W Państwowym Instytucie Weterynaryjnym w Puławach odbyła się konferencja poświęcona zwalczaniu choroby afrykańskiego pomoru świń (ASF)- „Bioasekuracja - podstawą ochrony przed afrykańskim pomorem świń i grypą ptaków".

W Polsce od 2014 r. odnotowano już 41 ognisk tej choroby u świń, w tym roku od początku czerwca wykryto ich 18, głównie na terenie województw podlaskiego i lubelskiego. Według ekspertów, wirusa przynoszą przede wszystkim zakażone dziki, które występują na terenach przy granicy z Białorusią i Ukrainą. Dotychczas odnotowano w Polsce 373 przypadki ASF u dzików.

Według ministra, wykryte ogniska ASF u świń, były głównie w niewielkich gospodarstwach, gdzie było hodowane po kilka sztuk świń. Szef resortu rolnictwa zwrócił uwagę, że rolnicy z takich gospodarstw często karmią świnie paszami pozyskanymi z łąk, gdzie mogą przebywać zakażone dziki i w ten sposób powstają ogniska choroby.

Jurgiel zaapelował do obecnych na konferencji m.in. przedstawicieli ośrodków doradztwa rolniczego i weterynarzy, aby zintensyfikowali działania informacyjne wśród rolników dotyczące zasad ochrony przed ASF. „Trzeba wzmocnić nasze prace informacyjne, bo nie ma nic lepszego jak dotarcie ze słowem do rolników” – zaznaczył.

Minister pytany przez PAP o koszty dotychczasowej walki z ASF powiedział, że trudno je w całości oszacować, bo koszty te ponosi nie tylko rząd, ale też samorządy, straż graniczna, policja i rolnicy, którzy prowadzą bioasekurację.

„W tamtym roku wykorzystaliśmy 300 mln zł na zwalczanie chorób zakaźnych, w tym roku wykorzystaliśmy 280 mln zł, teraz wystąpiliśmy i będziemy mieli jeszcze 140 mln zł z rezerwy. Także ze środków unijnych otrzymaliśmy już ok. 100 mln zł na rekompensaty i na wycofywanie się małych gospodarstw z produkcji trzody chlewnej” - powiedział Jurgiel.

Jego zdaniem, program rezygnacji z hodowli świń w małych gospodarstwach na terenach, gdzie występuje ASF, trzeba wzmocnić.

Minister powiedział PAP, że będzie przeprowadzony przegląd gospodarstw, i te, w których nie będą stosowane zasady bioasekuracji, będą musiały zlikwidować hodowlę świń. Jak mówił, jeżeli rolnicy dobrowolnie zrezygnują z hodowli, dostaną odszkodowania. Dodał, że za jakiś czas po zwalczeniu ASF rolnicy będą mogli wznowić hodowlę trzody chlewnej.

W ocenie ministra najpoważniejszym problemem jest obecnie przemieszczanie się do Polski zakażonych dzików z Białorusi i Ukrainy. Powiedział, że jest postulat postawienia płotu na granicy z Białorusią i Ukrainą, ale nie ma jeszcze decyzji w tej sprawie - poinformował Jurgiel.

Minister podkreślił, że konieczne jest ograniczenie stada dzików i prowadzenia odstrzałów. Niestety – ubolewał – mimo wydanych rozporządzeń o odstrzałach sanitarnych, nie są one realizowane przez myśliwych w pełnym zakresie. „Polski Związek Łowiecki jako organizacja, która ma monopol na wydawanie broni myśliwym, nie chce patriotycznie postępować” – dodał Jurgiel.

Prof. Zygmunt Pejsak z PIWet-u zaznaczył, że bioasekuracja jest jedynym jak na razie sposobem ochrony świń przed ASF. „Musimy pamiętać, że nie ma leku na ASF, nie ma i nie będzie w perspektywie najbliższych 10 lat szczepionki” - powiedział.

Zwrócił uwagę, że w populacji dzików wirus ASF będzie występował bardzo długo, dlatego trzeba chronić świnie przed zachorowaniem. Tłumaczył, że jest potrzebne do tego m.in. solidne ogrodzenie gospodarstw i izolowanie go od osób, zwierząt, samochodów, z którymi wirus mogły być przyniesiony do stada. „Najważniejsze to nie kupować świń niewiadomego pochodzenia, po okazyjnych cenach” - stwierdził Pejsak.

Przypomniał, że tam, gdzie są dziki zakażone ASF, wirus znajduje się też w środowisku, w którym one przebywają, np. w słomie czy trawie. Wirusa mogą przenieść np. wałęsające się psy, czy grzybiarze.

(PAP)


POWIĄZANE

W odpowiedzi na pismo Zarządu Krajowej Rady Izb Rolniczych w sprawie zwrotu poda...

Do sądów w I kw. br. trafiło 21 tys. pozwów rozwodowych. Wzrost rdr. wynosi blis...

Przedstawiciele branży mleczarskiej będą mogli zaprezentować swoje produkty na t...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę