aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

IX Sympozjum Drobiarskie w Zakopanem

26 czerwca 2005

IX Międzynarodowe Sympozjum Drobiarskie uważam za otwarte – tymi słowy otworzył kolejne doroczne spotkanie drobiarzy w Zakopanem Andrzej Kamionka, prezes Zarządu Opol-Drob Opole. Jak zauważył, po spotkaniach w Zakopanem sytuacja na rynku drobiarskim zawsze się poprawia, wobec czego Sympozjum nabiera nie tylko merytorycznego charakteru. Być może impreza ta będzie tak samo znacząca dla przedstawicieli branży drobiarskiej po drugiej stronie Tatr, jako, że w Sympozjum uczestniczyli w tym roku goście z Czech, Słowacji i Węgier.

Przedstawiciele sektora drobiarskiego spotykają się każdego roku w Zakopanem, by usłyszeć o nowych regulacjach prawnych, poznać możliwości finansowania swojej działalności z środków krajowych i europejskich, usłyszeć o branżowych nowinkach technicznych, nowych trendach w chowie drobiu i produkcji jaj. Spotkanie służy także wymianie poglądów między hodowcami, co jak się okazuje, jest szczególnie cenne dla jego uczestników. Organizatorzy IX zakopiańskiego Sympozjum, odbywającego się w dniach 16-18 czerwca br. – Big Dutchman Polska Sp. z o.o.; Hartmann Polska Sp. z o.o.; Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz w Poznaniu; Lohmann Tierzucht GmbH oraz Opol-Drob Sp. z o.o. zadbali o to by pokazać przyszłe kierunki rozwoju branży oraz pomóc w podjęciu wiążących decyzji.

O tym jak wspólnie tworzyć i dbać o markę produktu traktowało wystąpienie Dariusza Dudzika, przedstawiciela firmy Hartmann Polska. Temat marki znany jest Państwu jeśli chodzi np. o samochody, garnitury, czy baterie. Nie wyobrażamy sobie dzisiejszego świata bez produktów o znanych nazwach, produktów markowych. – powiedział Dariusz Dudzik Tworzenie marki w branży spożywczej jest jeszcze tematem przyszłościowym. Jednakże jeśli Państwa firmy są nastawione na działanie w długiej perspektywie, wypromowanie i rozwoj własnej marki jest koniecznością Niepokojące jest to, że branża drobiarska, jak żadna inna, nie stosuje działań promocyjno-reklamowych, a jedynym nośnikiem informacji o produkcie, szczególnie w branży jajczarskiej, jest opakowanie. Producenci nie promują własnych firm, nazw, i marek handlowych, nastawiając się wyłącznie na doraźne działania. Marka dobrze promowana i prowadzona pozwala osiągnąć dominującą pozycję na rynku, bądź zostać pretendentem do tej pozycji.

Cele hodowlane i pozycję na rynku światowym Lohmann Tierzucht GmbH zaprezentował Niels Fischer z LTZ. Zebrani na sali producenci zapoznali się z charakterystyką kur niosek oferowanych na rynki światowe oraz na rynek Polski. Niels Fischer pokazał główne cele programu hodowlanego dla wszystkich produktów, koncentrując się na zasadach selekcji prowadzonej w kierunku zwiększenia produkcji jaj. Natomiast aktualne wyniki produkcyjne nioski Lohmann Brown w porównaniu z innymi liniami przedstawił Norbert Mischke z Lohmann Tierzucht GmbH. Kończąc swoje wystąpienie Norbert Mischke zaapelował do polskich producentów o prowadzenie rejestracji danych. Jako przykład podał producentów holenderskich, którzy dzięki rejestracji są w stanie bardzo precyzyjnie wyliczyć opłacalność oraz prawidłowo prowadzić produkcję.

Wojciech Benko, przedstawiciel firmy Big Dutchman Polska, w wystąpieniu pt. ”Od klatki wyposażonej do małej woliery” pokazał możliwości nowoczesnego wyposażenia fermy. Począwszy od wylęgarni, aż do ubojni, od mieszalnika paszowego po taśmy do zbioru jaj, Big Dutchman dostarcza swoim klientom wyposażenia budynków inwentarskich wszelkiego rodzaju. Dzięki wieloletnim doświadczeniom i stałemu ulepszaniu technicznemu produktów oferowany przez firmę, sprzęt funkcjonuje w każdych warunkach klimatycznych. Dzięki swoim wyrobom Big Dutchman stwarza możliwość produkowania jaj zgodnie z wymogami dobrostanu ptaków, przy równoczesnym zachowaniu wysokiej efektywności produkcji.

Z dotychczasowymi doświadczeniami w wykorzystaniu funduszy unijnych w branży drobiarskiej zapoznał uczestników Sympozjum Andrzej Przepióra, dyrektor do spraw Projektów – Eurofinanse. Z zadowoleniem można stwierdzić, że sektor drobiarski, szczególnie firmy przetwórcze, chętnie korzystają ze skierowanych do nich europejskich  funduszy, skutkiem czego w większości programów kończą się środki. Niewielkie zainteresowanie odnotowano natomiast ze strony dużych i bardzo dużych firm, jako, że możliwe do pozyskania środki są niewspółmierne do potrzeb. W Unii Europejskiej toczą się dzisiaj dyskusje na temat nowych zasad  korzystania z pomocy w zakresie sektora rolnego. Wśród różnych punktów widzenia jest i taki, który krytycznie odnosi się do dotychczasowej wysokości środków przeznaczanych dla rolnictwa. Mówi się, że środki te trzeba redukować i obcinać, a rolnictwo powinno radzić sobie samo na wolnym rynku. Trudno przewidzieć jaki kompromis zostanie wypracowany. Na razie wiadomo, że zamieszanie spowodowane funkcjonowaniem szeregu programów rolnych zostanie uporządkowane poprzez wprowadzenie w nowym budżecie jednego, spójnego programu dla rolnictwa i rozwoju obszarów wiejskich. Wprowadzone zostaną jednolite płatności obszarowe. To co dzisiaj rolnicy otrzymują jako dopłaty bezpośrednie ma zostać objęte jednolitą płatnością obszarową, niezależnie od rodzaju uprawy. Obowiązywać będzie nadal zasada dopłaty do hektara, na poziomie roku referencyjnego 2006 lub 2007. Nie będzie to korzystne dla polskich rolników, jako, że nie dojdziemy jeszcze do poziomu dopłat obowiązujących w dawnej "15", pozostając na poziomie 50-60% unijnych dopłat. Niekorzystne z punktu widzenia firm drobiarskich będzie ograniczenie dostępności środków na inwestycje w gospodarstwach rolnych. Posunięcie to ma ograniczyć wysokość produkcji rolnej i likwidować nadwyżki. Innym trendem jest dążenie do większej regionalizacji. W przyszłości regiony mają w większym stopniu decydować o przeznaczaniu funduszy. Może to jednak oznaczać konieczność lobbowania przez sektor drobiarski nie tylko w Warszawie, ale też i w regionach, by te ostatnie decydowały się na inwestowanie w przedsiębiorstwa i fermy drobiarskie. W przyszłym budżecie UE priorytetowo będą traktowane: zwiększenie konkurencyjności sektora, poprawa środowiska i krajobrazu oraz poprawa jakości życia na obszarach wiejskich. Najpewniejszym będzie więc korzystanie z środków unijnych pod hasłami ekologii, ochrony środowiska, czy też bezpieczeństwa produkcji żywności. Wymagało to będzie niestety opracowania spójnych, jednolitych przepisów przy udziale przedstawicieli branży drobiarskiej oraz resortu ochrony środowiska.

Europejskie uwarunkowania w produkcji ekologicznej jaj, zaprezentował prof. dr hab. Stanisław Wężyk z Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz w Poznaniu. Zasygnalizował, że w Polsce nie ma ustawowej regulacji określenia "rolnictwo ekologiczne" istnieją natomiast uregulowania dotyczące ekologicznej produkcji. Okazuje się, że w kwestii ekologicznego chowu istnieje cały szereg niedopowiedzeń, czy nawet opaczne pojmowanie dobrostanu kur. Jak pokazują badania, kury na wolnym wybiegu nie są wolne od stresu, a ponad to, nie ma kontroli nad opadem pyłów, gazów, a nawet metali ciężkich na obszar wybiegu. Nie należy ulegać bezkrytycznie nawoływaniom ekologów, a wprowadzenie jakichkolwiek zmian w chowie poprzedzić badaniami. Profesor Wężyk zwrócił uwagę, że ciągle, także w Europie, cena decyduje o zakupie jaj, a nie warunki chowu. Polskie jaja mogą stać się poszukiwanym towarem na rynku unijnym pod warunkiem, że odpowiednio je wypromujemy.

O problemach branży jajczarskiej wymagających pilnego rozwiązania powiedziała Barbara Ulatowska z Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz w Poznaniu. Jednym z nich były w ostatnim czasie kłopoty z rejestracją zakładów pakowania. Obecnie pewnym jest, że sprawę tę reguluje tylko art. 3 rozp. 2295 i nie będą wydane dodatkowe wymagania weterynaryjne, jako że w Unii nie ma takich przepisów. Główny Lekarz Weterynarii skierował do lekarzy wojewódzkich stosowne pismo regulujące tę sprawę. Inny problem dotyczy podmiotów objętych obowiązkiem uzyskania pozwoleń zintegrowanych. Wzór wniosku o pozwolenie zintegrowane jaki obowiązuje obecnie nie jest skierowany do ferm drobiu. KIPDiP wspólnie z Krajową Radą Drobiarstwa finansują opracowanie wniosku specjalnego o wydanie pozwolenia zintegrowanego dla ferm drobiu. Głównym problemem jest w tej chwili ustalenie poziomu emisji gazów – przede wszystkim amoniaku i siarkowodoru. Wzór wniosku powinien zostać ustalony do końca tygodnia i podpisany przez Ministerstwo Środowiska jako wzór do stosowania i zamieszczony na stronie internetowej www.mos.gov.pl  Być może wśród dobrych wiadomości znajdzie się i ta, o przedłużeniu terminu składania wniosków o uzyskanie pozwolenia. Kolejnym problemem, który wkrótce może dotknąć drobiarzy, jest konieczność sporządzania tzw. planów nawożenia dla ferm powyżej 40 tysięcy stanowisk. Nie ma odpowiedzi na pytanie dlaczego akurat dla tej liczby stanowisk, jest natomiast nadzieja, że pomysł uda się utrącić. Po pierwsze palny nawożenia dotyczą tylko obszarów szczególnie narażonych, czyli przeazotowanych. Z kolei wyniki badań pokazują, że w Polsce prawie nie ma terenów przeazotowanych. Po drugie trudno wymagać od podmiotów produkujących obornik, ale nie posiadających użytków rolnych, wykonywania planów nawożenia. W nowym wzorze o uzyskanie pozwolenia zintegrowanego będzie więc jedynie miejsce na wykazanie się posiadaniem umowy sprzedaży nawozu. Dalszą odpowiedzialnością i planem nawozowym będzie musiał się wykazać podmiot dokonujący zakupu. Barbara Ulatowska przypomniała także o roli Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz w wycofaniu się ministra finansów z wprowadzenia podwyżki akcyzy na gaz płynny oraz oleje opalowe lekkie przeznaczone do celów grzewczych.

Na zakończenie Sympozjum przewidziano dyskusję końcową, chociaż wymiana poglądów na seminaryjne tematy trwała także przy ognisku na Hali Rogoźniczańskiej, na którą uczestnicy spotkania dojechali dorożkami. Tradycyjnie już, imprezę zakończył wieczór regionalny w Sałasie "Holnym".


POWIĄZANE

Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych i Biuro Przedstawiciela Handlu USA po...

Sieci handlowe i producenci żywności wycofują jaja z chowu klatkowego. Już co tr...

Komisja ds. Konkurencji Republiki Południowej Afryki oraz niezależny organ podle...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę