Prawie 89 mln euro kary będą musieli zapłacić polscy rolnicy w związku z przekroczeniem przez nasz kraj przyznanych kwot produkcji mleka - poinformowała Agencja Rynku Rolnego.
Informacje nie są zaskoczeniem. O tym, że tak się stanie, pisaliśmy już kilka tygodni temu w "Rz". Z danych agencji wynika, że nasi rolnicy wyprodukowali 287 mln kg mleka więcej, niż wynoszą przyznane Polsce kwoty (łączna produkcja wyniosła 9 mld kg). Tym samym dołączyliśmy do państw UE, które płacą największe kary za nadprodukcję mleka. Wyprzedzają nas tylko Niemcy i Włosi (po 290 mln kg za dużo).
"Hiszpania przekroczy swój limit produkcji o 67 mln kg, Belgia o 27, Irlandia i Portugalia o 26 mln kg, zaś Czechy o 20 mln kg. Najmniejsze przekroczenia w produkcji zanotowały Dania i Luksemburg - po 2 mln kg" - poinformował w komunikacie Radosław Iwański, rzecznik Agencji Rynku Rolnego. W całej Unii Europejskiej w roku kwotowym 2005/2006 nadprodukcja mleka przekroczy miliard kilogramów.
"Opłata dla indywidualnego producenta wyniesie 55,75 złotych za 100 kg przekroczenia" - napisała ARR. Dostawcy wpłacili już wcześniej zaliczkę w wysokości 20 gr za kilogram wyprodukowanego powyżej limitu mleka. O tę kwotę została też pomniejszona ostateczna kara. Może być ona jeszcze niższa. Opłaty wyrównawcze zostaną jeszcze raz skorygowane w dół. Ostateczna nadprodukcja ma być skorygowana o prawie 90 mln kg mleka dostaw bezpośrednich, których Polska nie wykorzystała. Potrzebne jest do tego jednak odpowiednie rozporządzenie Komisji Europejskiej. Jak podkreśla rzecznik ARR Radosław Iwański, rolnicy otrzymają z powrotem nadpłacone pieniądze.
W ubiegłym roku kwoty dostaw mlecznych przekroczyli rolnicy z dziewięciu państw UE. Zapłacili kary w wysokości 364 mln euro. Rok wcześniej, w sezonie 2003/2004, karne opłaty dla całej Unii wyniosły 388 mln euro.