OPOLAGRA_2025
AgroShow_05_2025_Zielone

Wielka rzeka pełna nieopłacalnego mleka

19 maja 2009
Rolnicy już nie chcą hodować krów, bo im się kompletnie nie opłaca. Niedługo może się okazać, że w Polsce zabraknie mleka.
Dzisiaj rolnik dostaje w skupie za litr mleka 87 gr. Jeszcze rok temu było to 1,2-1,3 zł. - Nie dość, że mleko jest tanie, to jeszcze pasza droga - mówi Agnieszka Maliszewska, dyrektor biura Polskiej Izby Mleka.

Rolnicy rezygnują więc z hodowli krów. Jak wynika z danych Izby, jeszcze w czerwcu 2008 roku pogłowie liczyło ponad 2,8 mln sztuk. Pod koniec roku już o 30 tys. mniej. I dalej liczba krów się zmniejsza. - Nic dziwnego, skoro dochody rolników spadły o blisko 30 proc. - mówi Waldemar Broś, prezes Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich.

Na razie z produkcji mleka wycofują się głównie właściciele mniejszych gospodarstw. Jak zauważa Broś, ci, którzy mają duże gospodarstwa sprzedające ok. 100 tys. litrów mleka rocznie, w czasach dobrej koniunktury zainwestowali ogromne pieniądze i teraz muszą spłacać kredyty. - Nie mogą więc zmniejszyć produkcji, bo potrzebują pieniędzy - stwierdza Broś.

Ok. 80 proc. mleka pochodzi z dużych gospodarstw. Jeszcze przed wejściem do UE w Polsce było ok. 480 tys. dostawców mleka, a pod na koniec marca tego roku - 210 tys. Produkcja mleka w tym czasie wzrosła o 1,3 mld litrów do 8,7 mld litrów. Na razie ok. 30 proc. trafia na eksport.

Zdaniem Brosia jeśli w najbliższych latach koszty nadal będą rosły, a mleko będzie tanie, to rolnicy zarobione pieniądze będą wydawać wyłącznie na spłatę kredytów i pokrycie kosztów produkcji. - Jeśli właściciele dużych gospodarstw zaczną rezygnować z hodowli krów, to mleko trzeba będzie importować, a na naszych łąkach będą paść się zające - dodaje.

Wtóruje mu Maliszewska: - W pewnym momencie kryzys się skończy, ale wtedy może się okazać, że nasze duże, nowoczesne przetwórnie nie mają skąd wziąć mleka.

W dodatku eksperci podkreślają, że uruchomienie hodowli krów jest dużo trudniejsze niż na przykład świń. Rolnik musi sporo wydać na spełnienie wymogów unijnych i uzyskać od rządu kwoty mleczne.

Dlatego zdaniem Brosia konieczna jest pomoc dużym gospodarstwom, a zwłaszcza tym, które znalazły się w pułapce kredytowej. W jaki sposób? Wydłużając im terminy spłaty kredytów, spłacając część, a nawet całość oprocentowania. Pracuje nad tym zespół ds. poprawy sytuacji w mleczarstwie przy Ministerstwie Rolnictwa.

POWIĄZANE

Spółdzielnia Mleczarska Ryki, jeden z wiodących producentów serów dojrzewających...

Przyspieszone tempo wdrażania regulacji CSRD (Corporate Sustainability Reporting...

Małgorzata Cebelińska, Wiceprezes Zarządu Spółdzielni Mleczarskiej Mlekpol, wzię...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę