Rolnicy mają ostatnimi czasy kłopoty nie tylko ze sprzedażą zboża ale także z nieuczciwymi kupcami.
Stowarzyszenie Marketingowe Rolników w Ryńsku (woj. kujawsko – pomorskie) otrzymało ofertę od Czesława B. z Płońska. Pośrednik oferował kupno 40 ton pszenicy, za którą miał zapłacić 20 tys. zł. Swoją wiarygodność opierał na kserokopiach dokumentów firmy. Nikt nie miał podejrzeń zwłaszcza, że wśród nich była też kserokopia przekazu bankowego.
Po pszenicę przyjechały dwie wynajęte ciężarówki, a przedstawiciel firmy Czesław B. raz jeszcze solennie zapewnił, że pieniądze są już w drodze. Minęło jednak kilka dni, a na konto w Banku Spółdzielczym żadne pieniądze nie wpłynęły. Rolnicy zgłosili sprawę policji.
Wiele wskazuje na to, że dokumenty firmy Czesława B. mogły być fikcyjne. Tym bardziej, że jednocześnie nagle zamilkła jego komórka. Poszukiwaniem zbożowego "kupca" zajęły się teraz organa ścigania.